Przez wojnę w Libii dopłacimy miliardy do pękających dróg?

Przez wojnę w Libii dopłacimy miliardy do pękających dróg?

Dodano:   /  Zmieniono: 
W ostatnich dniach wyszło na jaw wiele usterek na budowanych drogach – przyznaje szefostwo Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Tymczasem firmy, które budowały pękające drogi chcą dopłat do kontraktów – odnotowuje „Rzeczpospolita”.

Wśród usterek na budowanych drogach są pęknięcia w podbudowie tras, które pojawiły się po  silnych mrozach. Zdaniem GDDKiA w większości przypadków powstały one w  wyniku błędu wykonawców - dlatego dyrekcja zapowiada przegląd realizowanych i ukończonych niedawno inwestycji pod kątem jakości ich wykonania i pojawiania się ewentualnych usterek.

Z kolei firmy odpowiedzialne za budowę dróg, które kilka lat temu oferowały bardzo niskie ceny, obecnie występują o dopłaty. W ciągu roku wartość ich dodatkowych roszczeń wzrosła z około 1,4 mld zł do ponad 2,7 mld zł. Pretekstów do zmian w kontraktach jest wiele, a niektóre są dosyć abstrakcyjne. Wykonawcy przekonują np. że wyższe wynagrodzenie należy im się ze względu na... wojnę w Libii, która miała przełożyć się na wzrost cen ropy, a tym samym i asfaltu.