Jest kompromis - Funduszu Kościelnego nie będzie, ale państwo dopłaci

Jest kompromis - Funduszu Kościelnego nie będzie, ale państwo dopłaci

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kościół zgodzi się na nową formę finansowania, a państwo prawdopodobnie będzie początkowo dopłacać różnicę między dotychczasowymi wpływami a pieniędzmi z podatków - ustaliła "Rzeczpospolita".

W tym tygodniu treść dwustronnej umowy będą uzgadniać dwa podzespoły zespołów finansowych komisji konkordatowych, które spotkały się 3 kwietnia. Projekt rządowo-kościelnej umowy powinien być gotowy do  końca kwietnia. W umowie będzie określona wysokość asygnaty, czyli dobrowolnego odpisu od podatku przeznaczanego na Kościół. Na razie nie wiadomo czy będzie to, tak jak chciał rząd, 0,3 proc., czy więcej, jak proponuje strona kościelna.

Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że umowa 2 maja ma być przedstawiona na posiedzeniu biskupów diecezjalnych. Rząd z przyjęciem umowy zapewne nie będzie zwlekał - jeśli rozmowy będą się toczyły w  tak dobrej atmosferze, jak dzieje się to teraz, przed wakacjami Sejm może przegłosować ustawę o nowych zasadach finansowania Kościoła.