Pawłowicz: modlę się, żeby UE się sama rozwaliła

Pawłowicz: modlę się, żeby UE się sama rozwaliła

Dodano:   /  Zmieniono: 
- Jestem z gruntu przeciwna Unii Europejskiej. Czekam i modlę się, żeby to się po prostu samo rozwaliło - powiedziała Krystyna Pawłowicz w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
Pawłowicz przyznaje, że nie akceptuje członkostwa Polski w UE. Zaznaczyła, że Jarosław Kaczyński o tym wie i to zaaprobował. - PiS było za wejściem Polski do Unii, ale takiej, która rządziła się starymi zasadami - powiedziała. 

- Chcemy Unii suwerennych państw, a nie federacji - zaznaczyła. jej zdaniem traktat akcesyjny narusza nasza konstytucję. Oceniła, że wyrok TK w tej sprawie był polityczny. - UE jest gorsza od komunizmu, wszystko chce kontrolować, ma policzoną każdą krowę, kozę i kurę. Nawet cukier w spiżarce zważy. To jest system totalny, w którym uczestniczymy za względnie niewielkie pieniądze pomocowe. Tyle, że to nie jest żadna pomoc, tylko pułapka kredytowa - mówiła Pawłowicz.

eb, rzeczpospolita