Jak donosi "Gazeta Wyborcza” Ministerstwo Edukacji Narodowej dysponuje darmową, łatwą do pobrania z internetu i kolorową książką, czyli dokładnie taką jaki ma być darmowy podręcznik dla pierwszoklasistów. Jest to zestaw "Włącz Polskę” przeznaczony dla Polaków za granicą.
Projekt "Włącz Polskę" powstał w 2012 r. To strona internetowa Wlaczpolske.pl, z której polscy uczniowie i nauczyciele na całym świecie mogą pobrać darmowy internetowy podręcznik. Składają się na niego pakiety materiałów z historii, geografii, literatury, które można zmieniać i łączyć w oparciu o licencję Creatice Commons,. Na stronie możemy wybrać kategorię wiekową ucznia, przedmiot, poziom zaawansowania językowego i z 1000 dostępnych materiałów nazywanych "atomami" sami ułożyć podręcznik.
Według "Głosu nauczycielskiego”, o którym pisze „Wyborcza” materiały z tego właśnie portalu przeznaczone dla najmłodszych będą stanowiły podstawę dla stworzenia bezpłatnej książki dla pierwszoklasistów.
Taki obrót sytuacji sprawiłby, że ostatnia deklaracja szefowej MEN Joanny Kluzik-Rostkowskiej stałaby się realna. To znaczy jej rządowy podręcznik do pobrania z internetu mógłby być gotowy już w maju, a więc w niespełna trzy i pół miesiąca. W ten sposób urealniłaby się też kwota 10 mln zł, która - zdaniem premiera Donalda Tuska - wystarczy na przygotowanie elementarzy. Od wysokich kosztów produkcji książki odpadłyby już nie tylko te związane z dystrybucją (nawet 35 proc. wartości podręcznika), ale również prawami autorskimi.
MEN ma pełne prawo do korzystania z materiałów programu Wlaczpolske.pl W zasobach są także ćwiczenia dla najmłodszych autorstwa Magdy Szpyrko-Ankiewicz. Znajdziemy tam też program lekcji i obudowę dydaktyczną, m.in. scenariusze lekcji, których braku w rządowej książce najbardziej obawiali się nauczyciele.
Wcześniej minister mówiła, że podręcznik będzie się składał z czterech części: polonistycznej, przyrodniczej, społecznej i matematycznej. Te książki mają też zawierać elementy "edukacji plastycznej". Nie będą to raczej kolorowanki czy podobne ćwiczenia, ponieważ min. Kluzik-Rostkowska od początku mówiła, że chce, by podręczniki były wieloletnie i jako własność szkoły służyły kolejnym rocznikom. Te warunki spełnia "Włącz Polskę".
Docelowo bezpłatne podręczniki mają mieć nie tylko najmłodsze dzieci. W 2015 r. rząd chce dać pieniądze na książki również dla starszych uczniów. Za trzy lata szkoły mają być właścicielami i pożyczać podręczniki uczniom wszystkich klas podstawówek i gimnazjów. Podobny system działa m.in. w Anglii, na Cyprze, w Holandii, na Łotwie, Słowacji, w Szwecji, Norwegii, Turcji i we Włoszech.
Gazeta Wyborcza, ml
Według "Głosu nauczycielskiego”, o którym pisze „Wyborcza” materiały z tego właśnie portalu przeznaczone dla najmłodszych będą stanowiły podstawę dla stworzenia bezpłatnej książki dla pierwszoklasistów.
Taki obrót sytuacji sprawiłby, że ostatnia deklaracja szefowej MEN Joanny Kluzik-Rostkowskiej stałaby się realna. To znaczy jej rządowy podręcznik do pobrania z internetu mógłby być gotowy już w maju, a więc w niespełna trzy i pół miesiąca. W ten sposób urealniłaby się też kwota 10 mln zł, która - zdaniem premiera Donalda Tuska - wystarczy na przygotowanie elementarzy. Od wysokich kosztów produkcji książki odpadłyby już nie tylko te związane z dystrybucją (nawet 35 proc. wartości podręcznika), ale również prawami autorskimi.
MEN ma pełne prawo do korzystania z materiałów programu Wlaczpolske.pl W zasobach są także ćwiczenia dla najmłodszych autorstwa Magdy Szpyrko-Ankiewicz. Znajdziemy tam też program lekcji i obudowę dydaktyczną, m.in. scenariusze lekcji, których braku w rządowej książce najbardziej obawiali się nauczyciele.
Wcześniej minister mówiła, że podręcznik będzie się składał z czterech części: polonistycznej, przyrodniczej, społecznej i matematycznej. Te książki mają też zawierać elementy "edukacji plastycznej". Nie będą to raczej kolorowanki czy podobne ćwiczenia, ponieważ min. Kluzik-Rostkowska od początku mówiła, że chce, by podręczniki były wieloletnie i jako własność szkoły służyły kolejnym rocznikom. Te warunki spełnia "Włącz Polskę".
Docelowo bezpłatne podręczniki mają mieć nie tylko najmłodsze dzieci. W 2015 r. rząd chce dać pieniądze na książki również dla starszych uczniów. Za trzy lata szkoły mają być właścicielami i pożyczać podręczniki uczniom wszystkich klas podstawówek i gimnazjów. Podobny system działa m.in. w Anglii, na Cyprze, w Holandii, na Łotwie, Słowacji, w Szwecji, Norwegii, Turcji i we Włoszech.
Gazeta Wyborcza, ml