Watykaniści coraz częściej powracają do kwestii kandydatów na następcę papieża Franciszka. W lipcu Franciszek powiedział, że ustąpi, jeśli przyjdzie na to odpowiedni czas i rozważy zamieszkanie w Bazylice św. Jana na Lateranie, która jest tradycyjną siedzibą biskupa Rzymu.
Amerykański watykanista John L. Allen Jr. podzielił się swoimi przypuszczeniami na łamach katolickiego portalu cruxnow.com. Allen na prawdopodobnego następcę Franciszka typuje kardynała Konrada Krajewskiego, ponieważ "jest ulepiony z tej samej gliny", co obecny papież. Poza tym Polak może być osobą, która zapewniłaby stałość doktryny Kościoła.
Kard. Krajewski urodził się w 1963 r. w Łodzi, tam też ukończył seminarium. „Do Watykanu trafił przypadkiem. Młodego studenta zauważył mistrz ceremonii papieskich Włoch abp. Piero Marini podczas pielgrzymki Jana Pawła II w 1987 r. Krajewski zaimponował Mariniemu perfekcyjnym przygotowaniem mszy świętej i został zaproszony do Rzymu” – pisze o nim Onet. W 2013 r. został jałmużnikiem papieskim, czyli członkiem Domu Papieskiego kardynałem z najbliższego otoczenia ojca świętego.
W 2019 r. o duchownym zrobiło się głośno, gdy udał się do nielegalnie zajmowanego budynku w centrum Rzymu i osobiście zdjął pieczęcie z licznika energii elektrycznej. Mieszkały tam osoby bezdomne, w tym rodziny z dziećmi. Dostawca energii elektrycznej odciął prąd z powodu długów w wysokości 300 tysięcy euro. „La Repubblica” nazwała wtedy kardynała „Robin Hoodem” papieża.
Po tym, jak 24 lutego Rosja zaatakowała Ukrainę, kardynał pojechał do ogarniętego wojną kraju. We wrześniu odwiedził Ukrainę po raz czwarty. Kard. Krajewski pomagał mieszkańcom Zaporoża, 20 km od linii frontu. Musiał schronić się przed ostrzałem rakietowym. – Dobrze, że był z nami żołnierz, bo pierwszy raz z życiu nie wiedziałem, gdzie uciekać – relacjonował duchowny.
Kto zostanie następcą papieża Franciszka?
Inną opinią na temat ewentualnego następcy Franciszka podzielił się dr Bartłomiej Wołyniec z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. W rozmowie z „Wprost” mówił, że wielce prawdopodobne wydaje się, (….), że nowy papież nie będzie Europejczykiem. – Wskazuje na to zarówno ostatni konsystorz, jak i cała struktura kolegium kardynalskiego. Spośród 132 kardynałów-elektorów, a więc tych, którzy posiadają prawo wyboru nowego papieża, tylko 54 jest Europejczykami. Pozostałych 78 reprezentuje cztery kolejne kontynenty, przy czym największą reprezentację posiadają kardynałowie z obu Ameryk – powiedział.
Czytaj też:
Papież Franciszek zaapelował do Putina. To pierwszy taki ruch od początku wojny w UkrainieCzytaj też:
Problemy zdrowotne wstrzymują wizytę papieża w Ukrainie i Rosji. „Jestem w kontakcie z Zełenskim i Putinem”