Zapłacą obywatelom 560 euro miesięcznie. Finlandia testuje dochód gwarantowany

Zapłacą obywatelom 560 euro miesięcznie. Finlandia testuje dochód gwarantowany

euro, waluta, pieniądze (fot. © Romolo Tavani/Fotolia.pl)
W Finlandii rozpoczął się bezprecedensowy eksperyment. Dwa tysiące mieszkańców tego kraju otrzyma gwarantowany dochód. Fundusze będą spływać na ich konta niezależnie od tego, czy podejmą pracę, czy pozostaną bezrobotni.

Celem programu, który wystartował z początkiem stycznia, jest przetestowanie idei "uniwersalnego dochodu podstawowego". Uczestnicy eksperymentu otrzymają 560 euro miesięcznie. Kwota ta będzie wypłacana im niezależnie od dochodu, stanu posiadania oraz statusu zawodowego.

Jak pisze CNN, istotą wprowadzenia uniwersalnego dochodu jest zapewnienie pracownikom większego komfortu, szczególnie w sytuacji, gdy coraz częściej większa automatyzacja produkcji wypiera ludzi z rynku pracy. Poza tym, pozwoli on bezrobotnym na podejmowanie pracy bez obawy utraty przywilejów.

Zasady programu

Program w fazie eksperymentalnej potrwa dwa lata. Uczestnicy zostali wybrani losowo spośród osób, które otrzymują zasiłek dla bezrobotnych, bądź same generują swój dochód. Pieniądze wypłacane w ramach eksperymentu nie będą podlegać opodatkowaniu. Jeżeli ta faza zakończy się powodzeniem, przywileje zostaną rozciągnięte na całe fińskie społeczeństwo.

Zdaniem fińskiego rządu inicjatywa pozwoli w dalszej perspektywie na oszczędności. Jak przekonują władze, jest to także krok w kierunku8 aktywizacji zawodowej osób bezrobotnych. Rząd liczy bowiem, że chętniej zaczną one szukać pracy, gdy nie będą miały obaw o utratę przywilejów.

Finowie nie są jedyni

Jak pisze CNN, pomysł Finów nie jest wyjątkowy. Latem tego roku we włoskim mieście Livorno 100 najbiedniejszych rodzin zaczęło otrzymywać gwarantowany dochód w wysokości 500 euro. Pomysł gwarantowanego dochodu pojawił się też w Szwajcarii. Proponowano, by ustalić go na poziomie 2,5 tys. dolarów miesięcznie. Plan został jednak odrzucony na drodze referendum. Przeciwko jego wprowadzeniu głosowało ponad 75 proc. osób.

Źródło: CNN