Do wybrzeży USA zbliża się potężny huragan. Zagrożona m.in. luksusowa rezydencja Trumpa

Do wybrzeży USA zbliża się potężny huragan. Zagrożona m.in. luksusowa rezydencja Trumpa

Donald i Melania Trump
Donald i Melania TrumpŹródło:Newspix.pl / fot. ABACA
Posiadłość prezydenta Donalda Trumpa na Karaibach może zostać zniszczona przez zbliżający się huragan. Według Narodowego Centrum Huraganów Irma może nieść ze sobą wiatry o prędkości nawet do 300 kilometrów na godzinę.

Amerykańskie Narodowe Centrum Huraganów (NHC) w Miami ocenia, że Irma uderzy we Florydę już w sobotę 9 września. Eksperci ostrzegają mieszkańców tego stanu przed siłą nadchodzącego żywiołu. Irma ma być silniejsza od Harveya, który niedawno pustoszył Teksas i spowodował śmieć ponad 60 osób. Na 5-stopniowej skali Saffira-Simpsona, gdzie 5 to maksymalna siła huraganu, Irma oceniana jest na 4 lub 5. Huragan zbliża się do wybrzeży USA i leżących po drodze wysp z prędkością 24 km/h (przyspiesza) i niesie ze sobą wiatry o prędkości nawet do 300 kilometrów na godzinę (jest to również wartość większa, niż podawano jeszcze w poniedziałek). Badacze mówią, że Irma już teraz jest najsilniejszym huraganem Atlantyku, jeśli wyłączyć z niego Zatokę Meksykańską.

Zagrożona jest również posiadłośś Donalda Trumpa na Karaibach i na Florydzie. Prezydent posiada ogromną rezydencję na St. Martin zwaną Le Chateau des Palmiers, kupioną w 2013 roku. W rezydencji znajduje się 11 sypialni oraz specjalny domek dla gości, basem i klub fitness. Wnętrze jest urządzone w ulubionym stylu prezydenta - dużo złota, kryształowe żyrandole oraz barokowe zasłony. Zanim Trump został prezydentem USA, wynajmował dom zaprzyjaźnionym biznesmenom zarabiając przy okazji tysiące dolarów. Aby uniknąć konfliktu interesów po objęciu fotela prezydenta Stanów Zjednoczonych, rezydencja została wystawiona na sprzedaż za kwotę blisko 28 milionów dolarów. Ponieważ nie udało się znaleźć kupca, została ona obniżona do 16 milionów dolarów.

NHC ostrzega, że zagrożone jest całe wschodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych oraz obszar Karaibów. Stan pogotowia ogłoszono na Wyspach Zawietrznych Morza Karaibskiego. Należą do nich Antigua i Barbuda, Anguilla, Montserrat, St. Kitts and Nevis, St. Martin, St. Barthelemy, Saba i St. Eustache. Zagrożone są także Duże Antyle: m.in. Portoryko i Kuba oraz brytyjskie i amerykańskie Wyspy Dziewicze i wyspy Bahama. Niemal na pewno huragan uderzy w mieszkańców stanu Floryda, gdzie już teraz tamtejszy gubernator Rick Scott wprowadził stan wyjątkowy. Jego inicjatywę poparł prezydent Donald Trump.

Czytaj też:
NASA pokazała siłę huraganu. Te zdjęcia mrożą krew w żyłach

Źródło: The Independent