Egipt. 75 osób skazanych na śmierć poprzez powieszenie

Egipt. 75 osób skazanych na śmierć poprzez powieszenie

Plac przed meczetem Rabi’a al-Adawijja w południe 14 sierpnia 2013
Plac przed meczetem Rabi’a al-Adawijja w południe 14 sierpnia 2013 Źródło: Wikipedia / Amsg07, CC BY-SA 3.0
Sąd w Egipcie skazał na karę śmierci 75 prominentnych członków i współpracowników Bractwa Muzułmańskiego – podaje „The Guardian”. To część masowych procesów, w ramach których sądzonych jest 739 osób i pokłosie protestów z 2013 roku.

W lipcu 2013 roku, w czasie po odsunięciu od władzy związanego z Bractwem Muzułmańskim prezydenta Mohameda Mursiego, w Kairze w pobliżu meczetu Rabi’a al-Adawijja zbierali się jego zwolennicy. Dochodziło do starć miedzy zwolennikami obalonej władzy i jej przeciwnikami, a 27 lipca 2013 policja spacyfikowała tłum złożony ze zwolenników Bractwa Muzułmańskiego. Po włączeniu się sił specjalnych, zabitych zostało ponad 80 osób. To nie powstrzymało jednak protestujących. Mimo zapowiedzi gotowości Bractwa Muzułmańskiego do negocjacji, 14 sierpnia 2013 roku przeprowadzona została akcja rozbicia obozów protestujących przed meczetem Rabi’a al-Adawijja na północy stolicy i placu An-Nahda w pobliżu Uniwersytetu Kairskiego. Na skutek akcji sił specjalnych przeprowadzonej z użyciem pojazdów opancerzonych oraz buldożerów, doszło do masakry cywilów. Pacyfikacja zakończyła się śmiercią około 640 osób (w tym 43 funkcjonariuszy), bilans rannych to około 4 tys. osób.

Oskarżeni członkowie Bractwa Muzułmańskiego

Zwolennicy Bractwa Muzułmańskiego usłyszeli zarzuty dotyczące popełnienia szeregu przestępstw, począwszy od zabójstw, po podżeganie do łamania prawa, przynależność do zakazanej grupy i udział w nielegalnym zgromadzeniu.

W sobotę sędzia Hassan Farid el-Shami podtrzymał wcześniejszy wyrok z lipca i skazał 75 osób na karę śmierci. Zgodnie z egipskim prawem, aby wyrok był prawomocny, musi bowiem zatwierdzić go muffi. Wśród skazanych na karę śmierci poprzez powieszenie znaleźli się prominentni członkowie Bractwa Muzułmańskiego, w tym jego starszy przywódca Essam el-Erian, salaficki duchowny Safwat Hegazy i były minister ds. młodych Osama Yassin. Na dożywocie sąd skazał lidera Bractwa, Mohammeda Badie oraz 46 innych osób.

Krytyka po decyzjach sądu

Amnesty International po lipcowym wyroku nazwała proces „rażąco nieuczciwym” i naruszającym konstytucję Egiptu. W oświadczeniu organizacja podkreśliła, że od 2013 r., czyli od momentu protestów przeciw odsunięciu od władzy związanego z Bractwem Muzułmańskim prezydenta Mohammeda Mursiego, wiele tysięcy osób zostało aresztowanych. Zwrócono jednak uwagę, że „egipskie władze nigdy nie przesłuchiwały ani nie ścigały żadnego z pracowników sił bezpieczeństwa, którzy byli zaangażowani w demonstracje”.

Czytaj też:
Błyskawiczny wyrok śmierci dla dwóch gwałcicieli. To efekt nowej polityki Indii

Źródło: The Guardian