„To jest dom, który jest ciepły i przytulny, a jednocześnie reprezentuje minimalistyczny styl życia” – pisze para. „Autobus szkolny to idealna pusta skorupa do stworzenia idealnego domu na kółkach. Spędziliśmy miesiące projektując do tak, aby pasowało do naszych potrzeb. Nasz autobus jest całkowicie odcięty od sieci i ma wszystko – od pełnej kuchni po sypialnię i łazienkę” – czytamy.
Para podczas ostatnich ośmiu miesięcy była w 19 stanach Ameryki, a w Nowy Rok chce dotrzeć na Wschodnie Wybrzeże. Cel jest jeden – zobaczyć jak najwięcej, nim zdecydują się wreszcie gdzieś zatrzymać się na stałe.
„Chociaż początkowo myśleliśmy, że wolność będzie absolutnie najlepszą częścią tego stylu życia, jest to społeczność. Ludzie, których spotkaliśmy, czy to na poboczu drogi w jakimś małym miasteczku, czy na tysiącletnim festiwalu Tiny Home, przyjaźnie, które zawiązaliśmy, będą trwały przez całe życie” – przekonują.
Czytaj też:
Rekord kolejkowy nad Morskim Okiem. „Mówili, że mają pieniądze i zapłacą – byle tylko zjechać”Czytaj też:
Rosja. Eksplozja w 10-piętrowym bloku. Są zabici, trwa akcja ratunkowa
Podróżują szkolnym autobusem i spełniają marzenia