Katastrofa kolejowa miała miejsce na moście Storebælt łączącym wyspy Zelandia i Fionia nad cieśniną Wielki Bełt. Duńskie media podają, że w wypadku uczestniczył pociąg towarowy i pasażerski, na którego pokładzie podróżowało ponad 130 osób. Stacja telewizyjna DR informuje wstępnie o 6 ofiarach śmiertelnych i 17 rannych.
Media początkowo nieoficjalnie informowały, że tragedię mogły spowodować trudne warunki pogodowe. Silny wiatr miał zepchnąć ładunek piwa przewożony przez pociąg towarowy na drugi ze składów. To z kolei zmusiło motorniczego do ostrego hamowania. – Nadal nie znamy dokładnie przyczyny, ale możemy potwierdzić, że część ładunku wypadła z pociągu towarowego i pociąg pasażerski zderzył się z tymi przedmiotami. To wywołało poważne zniszczenia – przekazała około godziny 12 policja podczas konferencji prasowej. Nadkomisarz Lars Bræmhøj zaznaczył, że akcję ratunkową utrudniają warunki atmosferyczne – silny wiatr.
Ponieważ akcja ratunkowa była utrudniona przez położenie pociągów i pogodę, policja apelowała do osób, które znajdowały się w pociągu pasażerskim, by przekazywali swoim bliskim za pośrednictwem SMS-ów informację o swoim stanie. W mieście Nyborg na wyspie Fionia zorganizowane zostało centrum pomocy poszkodowanym, w którym udzielane jest także wsparcie ich rodzinom.
Czytaj też:
Tragedia po zaprzysiężeniu burmistrza. Polityk został zastrzelony na ulicy