W niedzielę z jednego z mieszkań w niemieckim mieście Herne, z hodowli 20 jadowitych węży, uciekła kobra nepalska. Zwierzę na klatce schodowej dostrzegła mieszkanka bloku. Natychmiast poinformowała policję. Gdy funkcjonariusze pojawili się na miejscu – po wężu nie było ani śladu. W związku z zaistniałą sytuacją ewakuowano 30 mieszkańców bloku. Przedstawiciele lokalnej policji zakładają, że wąż wciąż może przebywać w budynku. Jak informuje Deutsche Welle, kobra ma około 1,4 metra długości.
Właścicielowi hodowli odebrano gady. Jak informuje Deutsche Welle, mężczyzna twierdzi, że poszukiwana kobra nie należała do niego. Ponieważ poszukiwania zwierzęcia są od kilku dni nieskuteczne, w budynku rozsypano mąkę, by w ten sposób wyśledzić węża. Sprawa zniknięcia kobry znalazła się na nagłówkach gazet w Niemczech.
Czytaj też:
Uwaga! TVN: Hanię zamordowano po domowym porodzie. „Pięć osób było w domu i nikt nic nie wie"