Eksperci z NHC ostrzegają, że huraganowi towarzyszą podmuchy wiatru sięgające 260 – 280 km na godzinę. W nocy z niedzieli na poniedziałek Dorian uderzy w Bahamy. Władze zarządziły obowiązkową ewakuację części mieszkańców hrabstwa Palm Beach w stanie Floryda leżącego na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Spodziewane jest, że w ciągu 36 godzin mieszkańcy tych terenów narażeni będą na wichury i inne towarzyszące huraganowi zagrożenia.
Oko huraganu w niedzielę dociera do wyspy Wielkie Abaco, zamieszkiwanej przez około 14 tys. osób. „Sytuacja uznawana jest za zagrażającą życiu” – podaje NHC. Meteorolog CNN Chad Myers twierdzi, że droga huraganu Dorian przez Bahamy zajmie około 24 godziny.
Z prognoz wynika, że huragan w poniedziałek – wtorek uderzy we wschodnie wybrzeże Florydy, a w kolejnych dniach przesunie się w stronę Georgii, Około czwartku – piątku, może dotrzeć do Karoliny Południowej i Karoliny Północnej. Jego aktualne położenie można obserwować na interaktywnej mapie. – Zrozumcie, że nawet jeśli huragan nie uderzy bezpośrednio we Florydę, spodziewamy się znaczących powodzi – mówił w niedzielę gubernator Ron DeSantis. CNN podkreśla, że Dorian to obecnie najpotężniejszy huragan na planecie.
Czytaj też:
Donald Trump nieobecny w Warszawie. Co robił w tym czasie prezydent USA?