Koronawirus może przebiegać bezobjawowo? Nietypowy przypadek 10-latka

Koronawirus może przebiegać bezobjawowo? Nietypowy przypadek 10-latka

Pielęgniarki, szpital
Pielęgniarki, szpital Źródło: Fotolia / sudok1
Koronawirus może przebiegać bezobjawowo? Przypadek 10-latka, u którego zdiagnozowano wirusa z Wuhan wywołał mnóstwo obaw odnośnie rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Czasopismo medyczne "Lancet" opisało przypadek 10-letniego chłopca, u którego zdiagnozowano koronawirusa. U dziecka nie wystąpiły wcześniej żadne objawy zakażenia. Mimo tego zdaniem lekarzy, 10-latek niemal ze stuprocentową pewnością zarażał wirusem. Dziecko pochodzi z Shenzhen w południowo-wschodnich Chinach. Pod koniec grudnia chłopiec wraz z rodziną udał się w odwiedziny do krewnych w Wuhan. o trzech dniach u niektórych osób z rodziny pojawiła się biegunka, zmęczenie, a także kaszel czy podwyższona temperatura.

Służby alarmują, że w tego typu przypadkach żadne środki bezpieczeństwa, które zostały podjęte m.in. na lotniskach nie będą wystarczające, aby uniknać rozprzestrzeniania się wirusa z Wuhan na całym świecie. Zastępca dyrektora Chińskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom, Feng Zijian zaznaczył, że dorośli i osoby starsze znoszą zakażenie wirusem dużo trudniej, w przypadku dzieci objawy są w większości przypadków bardziej łagodne.

Czym jest koronawirus?

Liczba zachorowań na  2019-nCoV, który miał swój początek w chińskim mieście Wuhan, lawinowo rośnie. W środę 29 stycznia rano mowa była już o ponad 6 tys. zarażonych osób i 132 przypadkach śmiertelnych. Choroba rozprzestrzeniła się do ponad 10 krajów. Przypadki zachorowań odnotowano w Tajlandii, Japonii, Korei Południowej, na Tajwanie, w Nepalu, Wietnamie, Arabii Saudyjskiej, Singapurze, Stanach Zjednoczonych i Australii. Wirus trafił już do Europy: Francji i Niemiec.

Koronawirus z Chin dostał się do ludzkiego organizmu po raz pierwszy prawdopodobnie w wyniku spożycia nieświeżych owoców morza z lokalnego targu w chińskim mieście Wuhan. Niewiele później naukowcy donieśli, że wirus rozprzestrzenia się z człowieka na człowieka. Powoduje niewydolność oddechową, która może prowadzić do śmierci. Na lotniskach na całym świecie mają miejsce zwiększone kontrole pasażerów samolotów, w samym Wuhan wprowadzono też nakaz noszenia masek, które mogą utrudnić przenoszenie wirusa.

Czytaj też:
Kolejne nagranie polskiego studenta, który był w Wuhan. „Ostatni film z izolatki?”