Hipopotamy Pablo Escobara stanowią zagrożenie dla Kolumbii

Hipopotamy Pablo Escobara stanowią zagrożenie dla Kolumbii

Hipopotam, zdjęcie ilustracyjne
Hipopotam, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / fot. jerome
Eksperci alarmują, że hipopotamy, które uciekły z prywatnego ogrodu zoologicznego należącego do Pablo Escobara, stanowią spore zagrożenie dla ekosystemu Kolumbii.

Wizytówką barona narkotykowego była posiadłość w Napoles w Kolumbii. Do swojego prywatnego zoo Pablo Escobar sprowadzał zwierzęta z całego świata m.in. antylopy, słonie, żyrafy, strusie oraz egzotyczne ptaki. Po śmierci Pablo Escobara zostały one przejęte przez kolumbijskie władze i w większości trafiły do ogrodów zoologicznych, którymi zarządza państwo. Nadal pozostał jednak problem hipopotamów, które uciekły z zoo barona narkotykowego i zasiedliły okoliczne rzeki.

Co ciekawe, zwierzęta w ogóle nie obawiają się ludzi. Czują się na tyle swobodnie, że okoliczni mieszkańcy często spotykają je spacerujące po uliczkach. Hipopotamy stanowią jednak spore zagrożenie dla ekosystemu. Mogą bowiem zwiększyć poziom zamulenia rzek, co przełoży się na spadek populacji ryb i negatywne efekty dla kolumbijskiej gospodarki. Ponadto, ich odchody zmieniają skład chemiczny wody i poziom jej natlenienia, doprowadzają także do rozkwitu glonów i bakterii wywołujących choroby zarówno u innych zwierząt, jak i ludzi.

Zdaniem badaczy hipopotamów, które uciekły z zoo barona narkotykowego może być nawet 80.

Czytaj też:
Słynny świstak Phil nie zobaczył cienia po wyjściu z norki. Co to oznacza?

Źródło: Fox News / Forbes