Pies cierpi na rzadkie schorzenie. Jego sierść zmienia kolor

Pies cierpi na rzadkie schorzenie. Jego sierść zmienia kolor

Labrador Blaze
Labrador Blaze Źródło:Instagram / blazethedog__
Labrador Blaze cierpi na wyjątkowo rzadkie schorzenie. Jego czarna sierść powoli zanika, a w jej miejsce pojawia się inna - w kolorze białym.

Labrador Blaze ma 10 lat i mieszka ze swoimi opiekunami w Finlandii. Uwielbia się bawić z dziećmi i chodzić na długie spacery. Jak się jednak okazuje, nie jest on zwyczajnym labradorem. Czworonóg cierpi bowiem na bardzo rzadkie schorzenie - bielactwo. Na całym świecie problemem tym dotkniętych jest 0,5 do 2 proc. ludności. Wśród zwierząt przypadki te są jeszcze rzadziej spotykane. Choroba sprawia, że choć Blaze przez zdecydowaną większość swojego życia miał czarną sierść, ostatnio zaczęły się pojawiać na niej ogromne białe plamy.

Bielactwo u psów objawia się właśnie odbarwieniem sierści. Plamki pojawiają się najczęściej wokół pyska i łapek. Aby wykryć bielactwo u psów, opiera się na badaniu histopatologicznym, które pozwala na zaobserwowanie utraty melaniny. Leczenie bielactwa polega wyłącznie na pielęgnacji zwierzaka filtrami UV, które chronią go przed promieniowaniem. Weterynarze nie są w stanie podać jednoznacznej przyczyny występowania tego schorzenia u zwierząt. Właściciele Blaze'a zapewniają, że gdyby nie zmiana sierści ich pupila w ogóle nie zorientowaliby się, że zwierzak jest chory, ponieważ zazwyczaj ma mnóstwo energii.

Czytaj też:
Porzucony pies patrolował granicę. „Był głodny i spragniony”

Galeria:
Pies cierpi na rzadką chorobę. Jego futro zmienia kolor
Źródło: Tag24