Podczas wspólnej konferencji prasowej z goszczącą w Izraelu niemiecką kanclerz Angelą Merkel, Olmert powiedział, że "korzysta z tej ważnej okazji, jaką jest obecność prezydent Unii Europejskiej", by zaprosić szefów wszystkich państw arabskich, w tym króla Arabii Saudyjskiej, na spotkanie. Niemcy w tym półroczu przewodzą UE. Dodał, że każda ze stron przedstawi swoje żądania i nikt nie będzie próbował dyktować warunków.
W ubiegłym tygodniu zebrani w Rijadzie przywódcy państw arabskich wznowili saudyjską inicjatywę pokojową z roku 2002. Zgodnie z tym planem kraje arabskie zobowiązują się do uznania Izraela pod warunkiem, że wycofania się on z terenów okupowanych do granic sprzed czerwca 1967 roku. Inicjatywa przewiduje również powołanie państwa palestyńskiego i wzywa do "sprawiedliwego rozwiązania kwestii uchodźców palestyńskich".
Olmert z zadowoleniem odniósł się do takiego postawienia sprawy mówiąc, że widoczna jest zmiana w postrzeganiu Izraela przez kraje arabskie, lecz podkreślił, że Izrael nie akceptuje wszystkich części planu.
pap, em