Książę William zabrał głos po wywiadzie Harry'ego i Meghan Markle. „Nie jesteśmy rasistami”

Książę William zabrał głos po wywiadzie Harry'ego i Meghan Markle. „Nie jesteśmy rasistami”

Książę Harry i książę William
Książę Harry i książę William Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Książę William skomentował wywiad swojego brata Harry'ego i jego żony Meghan Markle, w którym padło wiele mocnych słów pod adresem brytyjskiej rodziny królewskiej. Wnuk królowej Elżbiety zapewnił, że nie są oni rasistami.

Gdy książę William wraz z żoną Kate Middleton wychodzili w czwartek 11 marca ze szkoły w Stratford, dziennikarze postanowili poprosić go o komentarz do głośnego wywiadu, którego jego brat Harry wraz z żoną Meghan Markle udzielili Oprah Winfrey. – Jeszcze z nim nie rozmawiałem, ale to zrobię – powiedział William.

twitter

William odpiera zarzuty o rasizm

Jednocześnie wnuk królowej Elżbiety odnosząc się do zarzutów stawianych przez zapewnił, że „ani on ani nikt z członków rodziny królewskiej nie jest rasistą”. W trakcie rozmowy z Oprah Winfrey żona stwierdziła, że zanim ich pierwszy syn Archie przyszedł na świat, członkowie rodziny królewskiej debatowali m.in. na temat tego, jak ciemna może być jego skóra. Ponadto mieli jej przekazać, że dziecko nie otrzyma tytułu królewskiego ani specjalnej ochrony przyznawanej członkom monarchii. Meghan Markle nie zdradziła, kto miał uczestniczyć w tych rozmowach.

Bezprecedensowa sytuacja

– To jest bezprecedensowe, aby członek rodziny królewskiej mówił w ten sposób. I to pokazuje walkę, jaką muszą teraz stoczyć, aby naprawić swoją reputację po wybuchowych rewelacjach Meghan i Harry'ego – ocenił słowa Williama Chris Ship, dziennikarz specjalizujący się w relacjonowaniu spraw związanych z brytyjską rodziną królewską.

Oświadczenie Pałacu Buckingham

W oświadczeniu wydanym przez Pałac Buckingham także wspomniano o zarzutach dotyczących rasizmu. W komunikacie znajdujemy informację o tym, że rodzina królewska poważnie podchodzi do kwestii poruszonych przez Meghan i Harry'ego, a dotyczących rasy. Wyrażono zmartwienie doniesieniami o rzekomych rasistowskich rozmów na temat dziecka pary, choć podkreślono, że „wspomnienia mogą się różnić”. Royalsi wyrazili zamiar wyjaśnienia tej sprawy we własnym gronie.

„Całą rodzina ze smutkiem przyjęła pełnię wiedzy o tym, jak trudne były ostatnie lata dla Meghan i Harry'ego. Poruszone kwestie, szczególnie te związane z rasą, są niepokojące. Choć niektóre wspomnienia mogą się różnić, są one traktowane bardzo poważnie i rodzina zajmie się nimi we własnym gronie. Harry, Meghan i Archie zawsze będą kochanymi członkami rodziny” – czytamy w oświadczeniu, którego treść przytaczają brytyjskie media.

Czytaj też:
„Ciężka jest korona i nie zabezpiecza przed bólem głowy”. Dr Sibora komentuje wywiad Meghan i Harry'ego