Biedny kościół. Dlaczego papież Franciszek obcina pensje kardynałom

Biedny kościół. Dlaczego papież Franciszek obcina pensje kardynałom

Papież Franciszek
Papież Franciszek Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Watykańskie finanse są w opłakanym stanie. Kuria twierdzi, że to przez COVID-19, który wymusił zamknięcie dochodowych muzeów – ale wiele wskazuje na to, że dziura w budżecie Stolicy Apostolskiej to skutek malwersacji, ujawnionych jeszcze w zeszłym roku.

Wygląda na to, że Watykan wcale nie zarobił takich kroci na filmie o życiu Eltona Johna, jak twierdził sam artysta, oburzony brakiem błogosławieństwa kościoła katolickiego dla związków jednopłciowych. Tak przynajmniej wynika z decyzji papieża Franciszka, który polecił od kwietnia obciąć zarobki kardynałów o 10 procent, niższego kleru o 3 do 8 procent i zamrozić płace w Stolicy Apostolskiej do 2023 roku.

Powodem cięć ma być deficyt w tegorocznym budżecie Watykanu, wynoszący aż 50 mln euro.

To dużo, biorąc pod uwagę, że Państwo Watykańskie ma mniej niż tysiąc obywateli. Braki w kasie spowodowane mają być przedłużającym się z powodu pandemii zamknięciem watykańskich muzeów. Wiele jednak wskazuje, że zły stan finansów papieskich to także skutek trwających od lat malwersacji.

Artykuł został opublikowany w 13/2021 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.