Rozmowy USA – Rosja. Amerykanów nie przestraszył imperialny teatrzyk Putina

Rozmowy USA – Rosja. Amerykanów nie przestraszył imperialny teatrzyk Putina

Władimir Putin
Władimir Putin Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Rosyjskie ultimata zostały odrzucone, a Moskwa przyznała się, że nie ma zamiaru albo po prostu boi się atakować Ukrainę. Ciekawe, co na to pożyteczni idioci Putina, wieszczący nieuchronność wojny z Rosją?

Łatwość, z jaką wiceszef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Riabkow przyznał się w Genewie do blefu w sprawie inwazji na Ukrainę musi być strasznie bolesna dla pansłowiańskich frustratów, masturbujących się nadludzkimi rzekomo mocami pułkownika Putina. Okazały się one mocno niewystarczające, żeby zmusić NATO do wycofania się z Europy Środkowej i przyznania Rosji prawa do decydowania o tym, kto może wstąpić do Sojuszu. Mocy nie wystarczyło nawet, żeby nakłonić USA do wycofania się z popierania niezależnego od Moskwy kursu Ukrainy.

Artykuł został opublikowany w 2/2022 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.