Poniedziałkowa dyskusja w programie „The View” dotyczyła wycofania z programu nauczania w szkołach jednego z hrabstw w stanie Tennessee powieści graficznej „Maus. Opowieść ocalałego”, która opisuje doświadczenie Holokaustu. „Bądźmy szczerzy, bo w Holokauście nie chodzi o rasę” – stwierdziła w czasie programu Whoopi Goldberg. – Chodzi o nieludzkość człowieka wobec człowieka – powiedziała. Z kolei współprowadząca Ana Navarro mówiła: – Chodzi o białą supremację. O to właśnie chodzi. Aby dopaść Żydów i Romów. – Ale to są dwie białe grupy ludzi – odparła Goldberg.
Whoopi Goldberg zawieszona po słowach o Holokauście
Wypowiedź Goldberg wywołała burzę. Skrytykowały ją organizacje żydowskie. „Holokaust polegał na systemowym unicestwieniu przez nazistów narodu żydowskiego, który uważali za gorszą rasę. Odczłowieczyli ich i wykorzystali swoją rasistowską propagandę, aby usprawiedliwić rzeź 6 mln Żydów. Wypaczanie Holocaustu jest niebezpieczne” – napisał na Twitterze Jonathan Greenblatt, dyrektor generalny Anti-Defamation League.
Stacja ABC News wydała oświadczenie, w którym poinformowała o zawieszeniu Goldberg „ze skutkiem natychmiastowym” na dwa tygodnie w roli prowadzącej program za jej „niewłaściwe i krzywdzące komentarze”. „Cała organizacja ABC News stoi w solidarności z naszymi żydowskimi kolegami, przyjaciółmi, rodzinami i społecznościami” – przekazała prezes ABC News Kim Godwin.
„Przepraszam”
Goldberg przeprosiła za swoje zachowanie. „Przepraszam za krzywdę, którą wyrządziłam” – napisała na Twitterze. Ponowiła je też we wtorkowym wydaniu programu. – Wczoraj w naszym programie źle się wyraziłam. Powiedziałam, że Holokaust nie był o rasie, a zamiast tego był o nieludzkości człowieka wobec człowieka. Ale rzeczywiście chodzi o rasę, ponieważ Hitler i naziści uważali Żydów za gorszą rasę. Żałuję moich słów (...). Stoję też po stronie narodu żydowskiego, o czym wiedzą i o czym wy wszyscy wiecie, bo zawsze to robiłam. Zawsze tak było – powiedziała aktorka.
Czytaj też:
Rezolucja ONZ ws. Holokaustu. Szef MSZ Izraela skomentował decyzję polskiego rządu