Informację o śmierci wysoko postawionego rosyjskiego wojskowego podał jako pierwszy doradca szefa MSW Wadym Denysenko. Potwierdzenie śmierci Andrieja Mordwiczewa znalazło się także w dobowym raporcie Sił Zbrojnych Ukrainy.
– Zlikwidowaliśmy piątego generała w Czornobajiwce. To generał porucznik Mordwiczew, dowódca jednej z rosyjskich jednostek odpowiedzialnych za sytuację w Donbasie. Piąty generał w ciągu trzech tygodni! Nawet podczas II wojny światowej, z mojego punktu widzenia, nie było takich przypadków, kiedy ZSRR stracił pięciu generałów w ciągu trzech tygodni – mówił w ukraińskiej telewizji Denysenko.
Wojna na Ukrainie. Czornobajiwka, przeklęte miejsce dla Rosjan
Na lotnisku w Czornobajiwce pod Chersoniem toczyły się po raz kolejny zacięte walki. Agencja Unian podawała, że już po raz szósty Ukraińcy zniszczyli rosyjskie pozycje w tym miejscu. Pierwszy raz miało to miejsce 27 lutego, wtedy zaatakowano słynnymi dronami Bayraktar. 7 marca w tym miejscu Rosjanie stracili blisko 30 śmigłowców. O zniszczeniu kolejnych siedmiu Siły Zbrojne Ukrainy informowały 16 marca. Dwa dni później ukraińskie wojsko zniszczyło punkt dowodzenia 8 Armii Ogólnowojskowej Rosyjskiego Południowego Okręgu Wojskowego wraz z jej dowódcą generałem porucznikiem Adriejem Mordwiczewem.
Czytaj też:
Kałasznikowy na stołach i kluby tylko dla Rosjan. Tajemnice porosyjskich nieruchomości w Polsce