14 lipca Rosjanie zbombardowali centrum Winnicy w środkowej Ukrainie. W wyniku ataku zginęły co najmniej 23 osoby. Jedną z ofiar śmiertelnych ataku była czteroletnia Liza. Kilka chwil przed bombardowaniem jej mama, 33-letnia Iryna, zamieściła w sieci nagranie ze spaceru, gdy razem z córką wracały z zajęć logopedycznych. Na filmie widać ostatnie chwile życia uśmiechniętej dziewczynki, prowadzącej swój własny wózek.
W niedzielę żałobnicy w środkowej Ukrainie pożegnali dziewczynkę w soborze Przemienienia Pańskiego w Winnicy. Relację z pogrzebu zamieściła agencja AP. „Piękna i spokojna, w wianku z białych, kwiatów 4-letnia Liza Dmitriewa, (…) została pochowana w niedzielę w środkowej Ukrainie” – relacjonowali dziennikarze.
Babcia Lizy, Larysa Dmitriewa stała obok otwartej trumny, w której leżało ciało dziecka. Do środka bliscy włożyli białe kwiaty i pluszowe misie. – Spójrz, mój kwiatuszku! Zobacz, ile osób do ciebie przyszło – powiedziała Larysa, gdy po raz ostatni z czułością dotykała ciała wnuczki. Ojciec Lizy, Artem, stał w milczeniu, a łzy spływały mu po twarzy.
– Nie znałem Lizy, ale nikt nie może przejść obok tego obojętnie - powiedział prawosławny ksiądz Witalij Holoskwycz i wybuchnął płaczem. – Zło nie może zwyciężyć – dodał.
Pogrzeb 4-letniej Lizy w Winnicy. Matka nie mogła pożegnać córki
W ostatnim pożegnaniu dziecka nie mogła wziąć udziału matka Lizy. Kobieta przebywa w szpitalu. Gdy odzyskała przytomność, powiedziała reporterom lokalnej stacji: „chrońcie nas przed tym tyranem”, mając na myśli Władimira Putina. – Ponieważ po nas pójdzie dalej i wszystko zniszczy – dodała.
Rodzina nie powiedziała jej, że w niedzielę odbył się pogrzeb córki. Obawiała się, że stan zdrowia Iryny może się pogorszyć, gdy się o tym dowie. Helena Sydorenko, przyjaciółka rodziny powiedziała, że Iryna zainwestowała wiele sił w socjalizację córki. Lisa miała zespół Downa. Jej mama chciała, by mimo to córka żyła pełnią życia.
W tym samym rosyjskim nalocie razem z matką zginął 7-latek. W chwili ataku byli w wiosce niedaleko Winnicy. Pociski uderzyły w budynek centrum medycznego. W poniedziałek w mieście ma zostać pochowany kolejny młody chłopak, który zginął w tym samym ataku rakietowym.
Czytaj też:
Ołena Zełenska znała 4-latkę zabitą przez Rosjan. „Proszę, spójrzcie na nią żywą”