W Niemczech odsłoniły się „kamienie głodu”. To zapowiedź trudnych czasów

W Niemczech odsłoniły się „kamienie głodu”. To zapowiedź trudnych czasów

Widok na Łabę
Widok na Łabę Źródło:Pixabay / steinchen
Opadający poziom wody w rzekach w Niemczech powoduje odsłonięcie tzw. kamieni głodu. Jak sama nazwa wskazuje, zapowiadają one suszę i nadejście cięższych czasów.

Za naszą zachodnią granicą trwa susza, która sprawiła, że na Łabie odsłoniły się „kamienie głodu”. Przepływająca przez Czechy i Niemcy rzeka odsłoniła najstarsze zabytki hydrologiczne Europy Środkowej, na których wyryto daty poprzednich kataklizmów tego typu.

Co ciekawe, niemiecka gazeta „Sachsische Zeitung” pisze o wielu nowych, nieznanych dotąd kamieniach, których naukowcy i historycy nie zdążyli jeszcze opisać. Oznacza to, że obecna susza jest znacznie silniejsza niż choćby poprzednia, którą w tym regionie odnotowano w 2018 roku.

Najstarszy możliwy do odczytania napis na „kamieniu głodu” na Łabie pochodzi aż z 1616 roku. Wyryto na nim po niemiecku: „Kiedy mnie widzisz, płacz”.

Jeszcze starszy kamień udało się namierzyć w czeskiej części Łaby. Znak datowany na 1417 rok jest jednak prawie nieczytelny. Miał zostać zniszczony przez kotwice statków rzecznych, cumujących w tym miejscu do brzegu.

„Kamienie głodu”: Przestroga czy atrakcja turystyczna?

„Kamienie głodu”, które przez setki lat stanowiły przestrogę dla okolicznych mieszkańców, dziś stały się częściowo atrakcją turystyczną. Wraz z rozwojem technologii i nowoczesnych metod przewidywania opadów czy mierzenia poziomu wody w rzekach, nie trzeba już uciekać się do tych starożytnych wręcz sposobów.

Oprócz „kamieni głodu” w rzekach przy niskim poziomie wody można natrafić jednak również na bardziej niebezpieczne znaleziska. W 2018 roku w Łabie odkryto kilkadziesiąt niewybuchów z okresu II wojny światowej. Były to m.in. miny, granaty i inne ładunki wybuchowe. Saperzy zabezpieczyli je i zdetonowali, ponieważ mimo upływu lat nadal działały.

Susze coraz większym problemem naszych czasów

Konwencja ONZ ws. zwalczania pustynnienia przewiduje, że do końca 2030 roku susze mogą zmusić do przymusowej migracji nawet 700 mln ludzi. Do 2050 roku liczba ta miałaby wzrosnąć do 5,7 mld. Tylko od 2000 roku częstotliwość i długość trwania okresów suszy na naszej planecie wzrosła o około 29 proc.

Czytaj też:
Kryzys klimatyczny jest kryzysem zdrowotnym. Światowy Dzień Zdrowia skupia się na zdrowiu planety

Źródło: WPROST.pl