Jak informuje rosyjska agencja Interfax, huragan uderzył w obwód kurski w niedzielę wieczorem. Towarzyszyły mu burze i ulewy. Najbardziej ucierpiały Kursk i Łgów. Pierwszy zastępca gubernatora regionu Aleksiej Smirnow przekazał w poniedziałek w południe, że żywioł dotknął 11 gmin. Uszkodzonych zostało siedem linii energetycznych, 42 podstacje transformatorowe i około 400 domów. Ponad 3 tys. gospodarstw pozbawionych było prądu. Z kolei szef administracji Kurska Igor Kutsak poinformował, że w niedzielę w mieście spadło 75 proc. miesięcznych opadów deszczu.
Tornada nad obwodem kurskim
Na zdjęciach i nagraniach, które trafiły do mediów społecznościowych, widać tornada i skutki żywiołu: powalone drzewa, uszkodzone pojazdy i zniszczone budynki.
Interfax podaje, że zginęły co najmniej dwie osoby. Jedną z ofiar jest student, który w tym czasie przebywał w akademiku. Miał doznać śmiertelnych obrażeń od uderzenia drzewa w okno budynku. Ciało drugiego mężczyzny znaleziono pod powalonym drzewem.
Mieszkańcy regionu zostali ostrzeżeni, że silny wiatr może wystąpić także w poniedziałek.
Ostrzeżenie dla mieszkańców Moskwy
Mocno wiało również w Moskwie. Nie ma informacji o poszkodowanych, ale służby musiały usuwać powalone drzewa. Władze rosyjskiej stolicy ostrzegły, że silne podmuchy mogą występować do wieczora w poniedziałek. W związku z zaapelowały do mieszkańców, aby powstrzymali się od wychodzenia na zewnątrz, a jeśli to konieczne, by nie chowali się pod drzewami ani nie parkowali pod nimi samochodów.
Czytaj też:
„Bomba wodna” we Włoszech. Zginęło co najmniej 10 osób, ogromne zniszczenia