Masowe wezwania do wojska na Białorusi? „Łukaszenka przygotowuje się do wojny na pełną skalę”

Masowe wezwania do wojska na Białorusi? „Łukaszenka przygotowuje się do wojny na pełną skalę”

Parada wojskowa na Białorusi, zdjęcie ilustracyjne
Parada wojskowa na Białorusi, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / Vital Hil
Mieszkańcy Bobrujska w środkowej części Białorusi informują o wezwaniach do wojskowych komend uzupełnień. O wezwaniach wręczanych w Mińsku poinformowała także telewizja Biełsat. Były ambasador Białorusi w Polsce ocenił, że „Łukaszenka przygotowuje się do wojny na pełną skalę”.

„Mieszkańcy Bobrujska na Białorusi otrzymują wezwania do wojskowych komend uzupełnień. Nasi dziennikarze dowiedzieli się również, że wezwania są wręczane też mężczyznom w Mińsku. Władze obwodu mohylewskiego utrzymują, że nie jest to mobilizacja” – poinformowała telewizja Biełsat.

O mobilizacji informował wcześniej Bobrujsk Online. „Pamiętacie jak dziadek z niebieskimi palcami (Aleksandr Łukaszenko – red.) zapewniał, że mobilizacji nie będzie? Mieszkańcy Bobrujska masowo informują nas, że otrzymują wezwania do wojskowych komend uzupełnień” – napisano na kanale Bobrujsk Online na Telegramie. Autorzy wpisu dodali, że w wielu firmach mężczyźni są sprawdzani pod kątem w faktycznego miejsca zamieszkania i muszą podać numery telefonów komórkowych oraz stacjonarnych.

28 września jeden z mieszkańców Bobrujska opublikował w sieci zdjęcie wezwania. Do 18 października ma się stawić w wojskowej komisji uzupełnień z „z książeczką wojskową, dowodem osobistym, prawem jazdy i niniejszym wezwaniem w celu otrzymania nakazu mobilizacyjnego”.

Komisarz obwodu mohylewskiego, Alaksandr Haroszkin zaprzeczał, że chodzi o mobilizację. – Nie ma tu mowy o żadnej mobilizacji. To rutynowa, codzienna praca wojenkomatów. Na dziś w republice nie ma konieczności wprowadzenia mobilizacji. Obecne wyzwania i zagrożenia mogą być w pełni neutralizowane za pomocą istniejącego systemu państwowego i wojskowego – zapewniał w państwowej telewizji.

Były ambasador Białorusi w Polsce Paweł Łatuszka napisał: „Nasze źródła podają: Łukaszenko zgodził się na rozmieszczenie 120 tys. żołnierzy rosyjskich (na terenie Białorusi – red.) w okresie listopad-luty. Poza tym Białoruś zobowiązała się dostarczyć Rosji 100 tys. zmobilizowanych żołnierzy. Łukaszenka przygotowuje się do wojny na pełną skalę”.

twitter

Mobilizacja na Białorusi? Sprawdzian gotowości bojowej jednostki

Choć Aleksandr Łukaszenka zapewniał, że na Białorusi nie będzie mobilizacji, to w tym tygodniu tamtejsze ministerstwo obrony zarządziło sprawdzian gotowości bojowej jednej z jednostek wojskowych.

„Dziś rozpoczęło się pilne sprawdzanie gotowości bojowej i mobilizacyjnej jednostki JW 06752. Ma ono potrwać przez miesiąc” – informowało w tym tygodniu białoruskie ministerstwo obrony na Telegramie.

W komunikacie poinformowano również, że w Moskwie odbyło się w środę robocze spotkanie przedstawicieli Departamentu Międzynarodowej Współpracy Wojskowej Ministerstwa Obrony Republiki Białoruś oraz Głównego Zarządu Międzynarodowej Współpracy Wojskowej Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej.

Czytaj też:
Łukaszenka złożył niespodziewaną wizytę. „Niedopuszczalne naruszenie prawa”

Źródło: Biełsat/Bobrujsk Online/WPROST.pl