Wybory w Grecji nie dały zwycięzcy większości. Prawie na pewno nie będzie koalicji

Wybory w Grecji nie dały zwycięzcy większości. Prawie na pewno nie będzie koalicji

Kyriakos Mitsotakis
Kyriakos Mitsotakis Źródło:PAP / Epa/George Vitsaras
Nowa Demokracja wygrała wybory parlamentarne w Grecji, zdobywając 41 proc. głosów i około 20 pkt proc. przewagi nad największymi rywalami. Możliwe jednak, że z końcem czerwca dojdzie do kolejnego głosowania.

Po przeliczeniu niemal wszystkich głosów okazało się, że Nowa Demokracja zdobyła prawie 41 proc. poparcia w greckich wyborach parlamentarnych. Poprawiła tym samym swój wyrok z 2019 roku, kiedy miała 40 proc. Drugie miejsce zajęła Syriza z 20,07 proc, głosów, co na lewicy uznaje się za sporą porażką. Sondaże dawały lewicowej opozycji znacznie więcej, bo około 30 proc. poparcia.

W Grecji konserwatywny rząd zwyciężył z lewicą

Na trzecim miejscu uplasowało się centrolewicowe ugrupowanie PASOK-KINAL z 11,5 proc. głosów, a czwartą pozycję zajęła Komunistyczna Partia Grecji z 7,20 proc. głosów. Eurosceptyczne Greckie Rozwiązanie osiągnęło pułap 4,46 proc., a pozostałe nie weszły do parlamentu, ponieważ nie przekroczyły progu wyborczego, ustanowionego na poziomie 3 proc. Frekwencja wyborcza wyniosła powyżej 60 proc.

Zwycięstwo Nowej Demokracji nie oznacza jeszcze jednak, że będzie ona w stanie samodzielnie rządzić. Partia Kyriakosa Mitsotakisa zdobyła 146 miejsc w parlamencie – brakło jej 5 mandatów do komfortowej sytuacji, w której nie musiałaby szukać koalicjanta. Syriza ma 71 miejsc, PASOK 41, Komunistyczna Partia Grecji 26, a Greckie Rozwiązanie 16.

Wybory w Grecji. Będzie kolejna tura?

Premier Mitsotakis z pewnością będzie chciał przedłużyć okres swoich rządów o kolejne 4 lata, jednak już teraz wszyscy spodziewają się, że nie będzie szukał koalicjanta za wszelką cenę. Jak ogłaszał po wygranej, „tylko silne rządy mogą wprowadzić niezbędne zmiany”. Eksperci spodziewają się, że jego ekipa powalczy o dodatkowe głosy podczas kolejnej tury głosowania, która może odbyć się pod koniec czerwca.

Grecka ordynacja wyborcza w razie nieuzyskania samodzielnej większości pozwala na zorganizowanie szybkich przedterminowych wyborów, które premiują zwycięskie ugrupowanie. Dzięki temu tamtejszy parlament unika przedłużających się targów politycznych i daje jednej partii możliwość wprowadzania swojej wizji rządów.

Czytaj też:
Po wyborach Grecji znów grozi kryzys? „Obietnice za drogie dla budżetu”
Czytaj też:
Inflacja w UE. Węgry niechlubnym liderem

Opracował:
Źródło: BBC