Syn wszedł z ojcem na pokład Titana. „Miał poczucie, że nie jest w porządku”

Syn wszedł z ojcem na pokład Titana. „Miał poczucie, że nie jest w porządku”

Poszukiwania łodzi Titan
Poszukiwania łodzi Titan Źródło:PAP / EPA/MAXAR TECHNOLOGIES
Wszystkie osoby, które znajdowały się na pokładzie łodzi podwodnej Titan, uznano za zmarłe. Wśród ofiar są brytyjski miliarder Hamish Harding, francuski nurek Paul-Henry Nargeolet, założyciel firmy OceanGate Stockton Rush, a także jeden z najbogatszych Pakistańczyków Shahzada Dawood wraz z synem, Sulemanem.

18 czerwca amerykańska Straż Przybrzeżna otrzymała zgłoszenie, że kanadyjski statek badawczy Polar Prince stracił kontakt z 6,5-metrową łodzią podwodną. Na pokładzie znajdowało się pięć osób, które nurkowały, aby obejrzeć wrak Titanica. Łódź nie wynurzyła się jednak o zaplanowanej porze. Zaginęła około 1,5 tys. km na wschód od półwyspu Cape Code w stanie Massachusetts. W czwartekj potwierdzono, że odnalezione niedaleko wraku Titanica szczątki to części zaginionej łodzi podwodnej Titan. Również firma OceanGate, operator łodzi, wydała oświadczenie. „Uważamy, że załoga niestety nie żyje” – przekazano w komunikacie. Na pokładzie znajdowało się pięć osób.

To oni byli na pokładzie Titana

Brytyjski miliarder i podróżnik Hamish Harding na co dzień mieszkał w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Był założycielem Action Group i właścicielem międzynarodowej firmy Action Aviation, która zajmuje się handlem samolotami. Media szeroko opisywały również jego dokonania podróżnicze. Przedsiębiorca odbył między innymi komercyjny lot w kosmos, wielokrotnie podróżował na biegun południowy, ustanowił również trzy rekordy Guinnessa. W 2021 roku zanurkował do najgłębszego punktu Rowu Mariańskiego.

Shahzada Dawood uważany był za jednego z najbogatszych Pakistańczyków. Zasiadał w zarządach wielu różnych firm, był między innymi wiceprezesem Engro Corporation, jednej z największych pakistańskich producentów nawozów. Na pokład Titana wsiadł ze swoim synem, Sulemanem. Według stacji Sky News, 19-latek był „przerażony” przed podróżą, na którą zdecydował się ze względu na Dzień Ojca. – Miał poczucie, że nie jest w porządku i nie czuł się z tym komfortowo – relacjonowała starsza siostra biznesmena. – Ale to był Dzień Ojca, a on chciał przygody życia, tak jak jego ojciec – dodała.

Na pokładzie Titana znajdował się również Paul-Henry Nargeolet, francuski nurek i jeden z największych światowych ekspertów w kwestii katastrofy Titanica. Po raz pierwszy wziął udział w ekspedycji w pobliże Titanica w 1987 roku, dwa lata po odkryciu wraku. Łącznie w pobliże wraku nurkował 35 razy. Przez 22 lata służył również we francuskiej marynarki wojennej ako nurek głębinowy, pilot łodzi podwodnej, a także członek grupy rozminowującej.

Pilotem łodzi był Stockton Rush, założyciel i prezes firmy OceanGate, który wcześniej pracował m.in. w McDonnell Douglas Corporation jako inżynier testów w programie F-15. Biznesem związanym z technologiami podmorskimi i lotniczymi zajmował się przez niemal 20 lat.

Czytaj też:
Historia Titanica fascynuje ludzi już ponad 111 lat. Przypominamy najciekawsze fakty
Czytaj też:
Marynarka USA zarejestrowała niepokojący sygnał. Nastąpiło to w dniu zaginięcia Titana