Rosjanie rezygnują z pokazów lotniczych pierwszy raz od 30 lat. „Obawa o bezpieczeństwo”

Rosjanie rezygnują z pokazów lotniczych pierwszy raz od 30 lat. „Obawa o bezpieczeństwo”

Samolot Ił-96. Zdjęcie poglądowe
Samolot Ił-96. Zdjęcie poglądowe Źródło:Wikipedia / Alexander Mishin
Organizatorzy rosyjskich pokazów lotniczych MAKS ogłosili przeniesienie ich na kolejny rok. Choć nie podali oni powodu decyzji, nieoficjalnie mówi się o kilku możliwościach.

O przeniesieniu tegorocznej edycji Międzynarodowego Salonu Lotniczego i Kosmicznego (MAKS) na 2024 rok poinformowali w piątek organizatorzy. Pierwotnie wydarzenie miało się odbyć w dniach 25-30 lipca. To pierwsza taka sytuacja od 30 lat, kiedy to utworzono cykliczne wydarzenie. Początkowo skupiało się ono jedynie na rozrywce, jednak przez lata stało się kluczowe dla rosyjskiego przemysłu lotniczego. To właśnie kwestie biznesowe mogą być jednym z powodów odwołania.

Na decyzję wpłynęły „obawy o bezpieczeństwo”

Choć organizatorzy nie podali żadnych oficjalnych informacji o tym, co doprowadziło do rezygnacji z tegorocznej edycji, to zrobił to za nich brytyjski wywiad. Według Ministerstwa Obrony Wielkiej Brytanii podstawowym czynnikiem, który wpłynął na decyzję Rosjan były „realne obawy o bezpieczeństwo” związane z niedawnymi atakami bezzałogowych dronów na terytorium kraju.

Decyzja mogła być związana z kwestiami biznesowymi

Kolejny możliwy powód jest ściśle związany z kwestiami biznesowymi. Ze względu na rosyjską agresję na Ukrainę i nałożone na ten kraj sankcje w wydarzeniu mogłoby wziąć udział o wiele mniej osób niż zakładano. Według wywiadu organizatorzy byli „świadomi potencjalnego uszczerbku na reputacji, gdyby wzięło w nich udział mniej międzynarodowych delegacji”.

Zniknął rosyjski dowódca lotnictwa

Odwołanie pokazów nie jest jednak jedynym problemem rosyjskiego lotnictwa. Od ponad tygodnia nie był widziany głównodowodzący siłami powietrznymi generał Siergiej Surowikin. Nieoficjalnie mówiło się, że został aresztowany i przesłuchiwany w związku z buntem Jewgienija Prigożyna. Jak wynika z dokumentów, do których dotarło CNN możliwe nawet, że był on „członkiem VIP grupy Wagnera”.

Czytaj też:
Rosyjska matka dostała zwłoki syna w blaszanej trumnie. Wojsko zakazało jej otwierać
Czytaj też:
Rosjanie palą zwłoki swoich żołnierzy w mobilnych krematoriach. „Okropny smród”