Doradca Karola zarabia więcej niż doradczyni Kamili. Były dworzanin: Ona tyra jak wół

Doradca Karola zarabia więcej niż doradczyni Kamili. Były dworzanin: Ona tyra jak wół

Król Karol i Królowa Kamila, czerwiec 2023 r.
Król Karol i Królowa Kamila, czerwiec 2023 r. Źródło:PAP / PA/Jonathan Brady
Ze sprawozdania finansowego, które opublikował Pałac Buckingham wynika, że doradca króla Karola w ciągu roku zarabia ponad dwukrotnie więcej niż jego odpowiedniczka, prywatna sekretarka królowej Kamili. Co więcej, ta druga ma być bardzo zaangażowana.

„Daily Mail” i „The Sunday Times” odnotowują, że przykładów luki płacowej między płciami nie trzeba szukać długo.

Sir Clive Alderton, były dyplomata, który pracuje dla rodziny królewskiej od 2006 roku, zarabia od 205 000 do 210 000 funtów rocznie – wynika z raportu Sovereign Grant (państwowej dotacji wypłacanej co roku na rzecz dworu, finansowej przed podatników). Tymczasem Sophie Densham, która jest prywatną sekretarką Kamili od ponad dekady, rocznie zarabia od 90 000 do 95 000 funtów.

56-letni sir Alderton ma również zapewnione mieszkanie z czynszem w nieujawnionej wysokości „uzgodnionej ze Skarbem Państwa Jego Królewskiej Mości”. Uważa się, że mieszka on w Malborough House, w posiadłości Clarence House, londyńskiej rezydencji króla i królowej, która znajduje się w odległości krótkiego spaceru od Pałacu Buckingham.

W 2006 roku sir Clive został zastępcą prywatnego sekretarza ówczesnego księcia Walii i księżnej Kornwalii, a trzy lata później awansował na prywatnego sekretarza do spraw zagranicznych i Commonwealthu ich królewskich mości, zostając ambasadorem w Mauretanii i Maroku.

Dysproporcje w pensjach. Były dworzanin Karola: Jestem w szoku

Tymczasem Sophie, która jest matką po czterdziestce, jest uważana za kluczowego gracza w zwartej grupie pomocników pary królewskiej. Prawdopodobnie nadal będzie wspierać nowego króla i królową małżonkę.

– Jestem naprawdę zszokowany różnicą i jestem zdumiony pensją Sophie, to cios poniżej pasa. Ona naprawdę tyra jak wół, jej wkład jest ogromny i jest naprawdę cholernie zapracowana – powiedział jeden z byłych wysokich rangą dworzan w rozmowie z „Sunday Times”. Wcześniej pensje Aldertona i Densham były wypłacane prywatnie przez księstwo Kornwalii Karola, które nie publikuje danych na temat wynagrodzeń.

Daily Mail zauważa, że w ciągu ostatniego roku rodzina królewska wydała 21 milionów funtów więcej niż otrzymała. Wpłynęły na to rosnące koszty paliwa i inflacja wraz z kosztami organizacji platynowego jubileuszu królowej oraz pogrzebu Elżbiety II.

Czytaj też:
Książę Harry i Meghan Markle rozwiodą się? Zagraniczne media informują, że syn króla chce walczyć o dzieci
Czytaj też:
Rodzina królewska wydała przez rok ponad 550 mln zł. Skąd czerpie zyski?

Źródło: Daily Mail, Sunday Times