Wyszła z psem, już nie wróciła. 69-latkę zabił aligator

Wyszła z psem, już nie wróciła. 69-latkę zabił aligator

Aligator
Aligator Źródło:Fotolia / Sondem
Aligator zaatakował 69-letnią kobietę spacerującą z psem. To kolejny atak w ciągu ostatniego roku.

We wtorek rano, 69-letnia Holly Jenkins wyszła na spacer z psem. Około godziny 9:30 lokalne służby amerykańskiej Karoliny Południowej otrzymały informacje, że została kobieta została zaatakowana i wciągnięta do wody przez aligatora. Została znaleziona na skraju parku, jednak przybyłe na miejsce osoby, które chciały udzielić jej pomocy, nie były w stanie tego zrobić.

Jak przekazał szeryf hrabstwa, zwierzę, które zaatakowało kobietę, wyszło z wody i zaczęło jej strzec. 10-metrowy aligator został zabrany z miejsca, jednak było już za późno. Nie wiadomo, kiedy dokładnie nastąpił atak oraz ile kobieta spędziła w szponach zwierzęcia. Sekcja zwłok została zaplanowana na środę. Władze Karoliny Południowej zapowiedziały „działania w reakcji na incydent”. Pies kobiety został odnaleziony i bezpiecznie zatrzymany.

Przypadków było więcej

Według informacji podanych przez biuro szeryfa, to już drugi śmiertelny atak aligatora w hrabstwie Beaufort w ciągu ostatnich 12 miesięcy. W sierpniu 2022 r. 88-letnia kobieta została zaatakowana, kiedy przypadkowo wślizgnęła się do stawu podczas prac ogrodowych. W tamtym przypadku aligator również strzegł ciała kobiety.

Przypadków ataków aligatorów w Karolinie Południowej było więcej. Od 2000 roku oficjalnie pięć, jednak teraz się nasiliły. Niemal równy rok temu, 24 czerwca, Departament Policji Grabstwa Horry poinformował o wciągnięciu do stawu mężczyzny. W 2020 r. aligator zaatakował na prywatnej posesji kobietę, która przyszła „zrobić paznokcie” jej właścicielowi. W 2018 roku ofiarą padła 45-letnia kobieta wyprowadzająca psa, a w 2016 roku 90-latka, która wyszła na spacer z domu opieki.

Źródło: New York Post