„W czasie gdy w weekend prezydent Rosji przyjmował leki, poddawał się niezbędnym procedurom medycznym i odpoczywał, jego otoczenie było zajęte próbą znalezienia rozwiązania trudnego zadania: jak i czym odwrócić uwagę rosyjskiej opinii publicznej od policzka, który prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan wymierzył Putinowi” – napisał „Generał SVR” na Telegramie.
„Zadanie okazało się tak trudne, że nie znaleziono rozwiązania i postanowiono po prostu zignorować tę kwestię w porządku obrad” – podsumował. Jako przykład „policzka” wskazał m.in. wydanie Ukrainie przez Turcję dowódców Azowa.
Erdogan wymierzył policzek Putinowi? „Powinien zetrzeć plwocinę z twarzy”
„Otoczenie Putina doszło do powszechnej opinii, że prezydent powinien zetrzeć plwocinę z twarzy i udawać, że nic szczególnego się nie dzieje. Zwłaszcza że nie ma rozwiązania dla ogromnej liczby problemów wewnętrznych” – analizował „Generał SVR” na Telegramie, a następnie przypomniał w tym kontekście o Jewgieniju Prigożynie, który był inicjatorem buntu i tzw. marszu na Moskwę.
Na zakończenie najnowszego wpisu poinformował, że stan zdrowia prezydenta Rosji „nadal się pogarsza” mimo wdrożonego leczenia, w które są zaangażowani najlepsi lekarze. Warto przypomnieć, że spekulacje dotyczące rzekomo pogarszającego się stanu Władimira Putina odżyły po rozpoczęciu przez Rosję pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę. Kreml nie potwierdza tych doniesień.
„Generał SVR” publikuje informacje dotyczące wydarzeń, które mają rozgrywać się w najbliższym otoczeniu Władimira Putina. Jak zapewnia autor wspomnianego profilu, wiadomości, które przekazuje, pochodzą bezpośrednio od informatorów z Kremla. Jego konto obserwuje ponad 374 tys. internautów.
Raport Wojna na Ukrainie
Czytaj też:
Członkostwo Ukrainy w NATO? Kreml grozi ostrą reakcjąCzytaj też:
Gierasimow został zdymisjonowany? Resort obrony Rosji rozwiał wątpliwości