„Rzeźnika z Syrii” nie widziano od kilku tygodni. Surowikin miał wpaść w ręce FSB

„Rzeźnika z Syrii” nie widziano od kilku tygodni. Surowikin miał wpaść w ręce FSB

Generał Siergiej Surowikin
Generał Siergiej Surowikin Źródło:Wikipedia / Kremlin.ru
Generał Siergiej Surowikin miał zostać zatrzymany przez FSB w związku z buntem Jewgienija Prigożyna. Takie informacje przekazał niezależny rosyjski portal Wiorstka.

Z ustaleń amerykańskiego wywiadu wynika, że generał Siergiej Surowikin – zastępca dowódcy rosyjskich wojsk w Ukrainie, zwany Rzeźnikiem z Syrii – wiedział wcześniej o planowanym buncie Prigożyna.

Co więcej, dokumenty, uzyskane przez rosyjskie centrum śledcze Dossier Center wykazały, Surowikin miał osobisty numer rejestracyjny w prywatnej grupie wojskowej najemników Prigożyna. Surowikin jest wymieniony wraz z co najmniej 30 innymi wysokimi rangą rosyjskimi urzędnikami wojskowymi i wywiadowczymi, którzy według Dossier Center byli członkami VIP Grupy Wagnera. Nie jest jasne, z czym wiąże się członkostwo VIP w grupie Prigożyna, ani czy oznacza ono korzyści finansowe.

Surowikina nie widziano od kilku tygodni

Po raz ostatni wojskowy pokazał się publicznie 24 czerwca, ostatniego dnia tzw. puczu Prigożyna. Nieoficjalnie podawano, że „rzeźnik z Syrii” nie wysłał życzeń urodzinowych swojej żonie i córce, które obchodziły je odpowiednio 3 i 10 lipca.

Pod koniec czerwca pojawiły się doniesienia, że Siergiej Surowikin został aresztowany. Wraz z nim miał zostać zatrzymany jego zastępca generał-pułkownik Andriej Judin. Surowikin i Judin mieli zostać osadzeni w areszcie śledczym Lefortowo w Moskwie.

„Rzeźnik z Syrii” a zdrada Rosji

12 lipca niezależny rosyjski portal Wiorstka potwierdził, że Siergiej Surowikin został zatrzymany przez FSB. Rosyjskie służby miały mu postawić zarzut udziału w organizacji spisku. Wcześniej podawano, że wojskowy trafił w ręce funkcjonariuszy pod zarzutem zdrady, jednak oficjalnie nie był o nic oskarżony.

Rosja nadal podtrzymuje, że nic takiego nie miało miejsca i oficjalnie zaprzecza doniesieniom o zatrzymaniu generała. Szef komisji obrony rosyjskiej Dumy Państwowej Andriej Kartapołow pytany przez dziennikarzy stwierdzil, że powiedział, że Siergiej Surowikin „obecnie odpoczywa” i „nie jest na razie dostępny”.

Czytaj też:
Nieletni zakładnicy wojny. Tak wygląda owiana tajemnicą misja. „Karmili nas jak psy”
Czytaj też:
Absurdalne słowa rzeczniczki MSZ o Polsce. „Tępe, nawet jak na Zacharową”

Źródło: Biełsat