To Szojgu stoi za zabójstwem Prigożyna? „Nie wierzę w takie zbiegi okoliczności”

To Szojgu stoi za zabójstwem Prigożyna? „Nie wierzę w takie zbiegi okoliczności”

Siergiej Szojgu
Siergiej Szojgu Źródło:Shutterstock / ProSha
Nie minęły jeszcze 24 godziny od katastrofy, a już łatwo się pogubić w doniesieniach z ostatnich chwil. Teraz nowy rzut na sprawę przedstawił były rosyjski deputowany.

Wszystko wskazuje na to, że w środę wieczorem w katastrofie lotniczej zginął szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn. Choć Federacja Rosyjska oficjalnie potwierdziła zgon, to pojawiają się nadal spekulacje, że ofiarą mógł być jeden z jego sobowtórów. Nie mniej zaczęło się poszukiwanie winnego, a jedną z możliwości wskazał były deputowany rosyjskiego parlamentu opozycjonista Ilja Ponomariow.

Rosyjski opozycjonista wskazuje winnego

– Myślę, że to Szojgu. Myślę, że to zemsta i nie sądzę, że to Putin. Myślę, że gdyby to był Putin, byłby to wyłącznie mechanizm służb FSB mający na celu wyeliminowanie Prigożyna. Mógłby zepsuć się samolot, mógłby zostać otruty, mógłby mieć wypadek podczas polowania w Afryce lub zostać tam ugryzionym przez nosorożca – spekuluje Ponomariow.

– Wiele mogło się wydarzyć, ale został zestrzelony dwoma rakietami S-300 i to w dniu, w którym został mianowany nowy dowódca Sił Powietrznych, który przejął kontrolę nad całą strefą zamiast Surovikina, przyjaciela Prigożyna – dodaje.

Putin miał wiedzieć o buncie

Jak zaznacza, „nie wierzy w takie zbiegi okoliczności”. Stąd też teza, że rozkaz został wydany bezpośrednio przez Szojgu mającego osobiste zatargi z „kucharzem Putina”.

Co więcej Ponomariow twierdzi, że Putin wiedział o planowanym buncie Jewgienija Prigożyna, przez co wątpi on możliwość, że jego działania były skierowane bezpośrednio przeciw kremlowskiemu dowódcy.

– Myślę, że Prigożyn miał teraz dla siebie całkiem komfortową sytuację. Niedawno nagrał wideo w Afryce, wrócił do biznesu. Do tego wyjazd do Moskwy był dla niego bardzo udany komercyjnie – komentuje ostatnie działania szefa Grupy Wagnera były deputowany.

Ojciec deputowanego współpracował z Szojgu

Ilja Ponomariow wydaje się wiedzieć o czym mówi. Jego ojciec, prof. Wladimir Ponomariow, przez lata pracował dla rosyjskiego rządu jako ekspert ds. finansowych i gospodarczych, przez co miał także kontakty z Siergiejem Szojgu.

– To jest człowiek, któremu Putin może zawdzięczać to, że Rosja nie ma armii z prawdziwego zdarzenia. To jest korupcjonista na dużą skalę – mówił o Szojgu prof. Ponomariow podczas wywiadu dla „Wirtualnej Polski” chwilę po buncie Prigożyna.

Czytaj też:
Próba destabilizacji polskiej granicy „testem” dla Prigożyna? „Gdyby był bardziej użyteczny, może jeszcze by pożył”
Czytaj też:
Białoruś zapowiedziała wojskowe manewry we wrześniu. Dowodzić będą Rosjanie