Mer Paryża idzie w ślady mera Moskwy, wywołując napięcie na Kaukazie

Mer Paryża idzie w ślady mera Moskwy, wywołując napięcie na Kaukazie

Anne Hidalgo, mer Paryża
Anne Hidalgo, mer Paryża Źródło:X / Anne Hidalgo
Mer Paryża, Anne Hidalgo, działając podobnie jak rosyjscy politycy, którzy wcześniej pomagali separatystycznym radykałom na Krymie w późniejszej aneksji półwyspu przez Rosję, teraz promuje interesy prorosyjskich ormiańskich separatystów w azerskim Karabachu. Oznacza to, że kiedy Kreml, pod przykrywką separatystów, prowadzi w Ukrainie wojnę na pełną skalę, niektórzy francuscy politycy otwarcie wspierają prokremlowskie marionetki w innym regionie – na Południowym Kaukazie.

Od 2020 r. Anne Hidalgo aktywnie angażuje się w politykę zagraniczną, głównie na Południowym Kaukazie. Stało się to szczególnie zauważalne w sierpniu 2023 r., kiedy mer Paryża przeznaczyła fundusze na wsparcie separatystycznej ormiańskiej enklawy w azerskim Karabachu, składając częste wizyty w tym regionie oraz w Erywaniu i regularnie spotykając się z przywódcami separatystów wspieranych przez Kreml.

Co więcej, Hidalgo wysyłała listy do francuskiego ministra spraw zagranicznych, wzywając do uznania „Republiki Arcach” (tak Karabach jest nazywany przez separatystów), innymi słowy do stworzenia kolejnego ormiańskiego państwa w azerskim Karabachu. Nawet sama Armenia, wraz z Rosją, która wspiera separatystów w tej karabaskiej enklawie, nie podejmują aż tak radykalnych kroków.

Ukraińska prasa zwraca uwagę na fakt, że Putin wykorzystuje ormiańskie separatystyczne marionetki w Karabachu do własnych celów w ten sam sposób, w jaki wykorzystywał Osetyjczyków i Abchazów w Gruzji oraz zwolenników „rosyjskiego świata” na Krymie i w Donbasie, co pozwala Moskwie na utrzymanie obecności wojskowej na Południowym Kaukazie, a także w separatystycznym regionie Osetii Południowej w Gruzji oraz w kontrolowanych przez Rosję wschodnich regionach Mołdawii.

Jednak pomimo oczywistych i publicznie dostępnych faktów pokazujących, że reżim Putina wykorzystuje separatystyczne obszary w Azerbejdżanie jako odskocznię dla swojej polityki na Kaukazie, mer Paryża nie odpuściła. Wezwała francuskie władze do budowy lotniska w Karabachu, który obecnie znajduje się pod kontrolą kremlowskich marionetek i zażądała od prezydenta Emmanuela Macrona przedłożenia Radzie Bezpieczeństwa ONZ rezolucji w sprawie międzynarodowej interwencji wojskowej w Karabachu.

Podążając za przykładem rosyjskiego mera

Aktywność Anne Hidalgo w regionie Karabachu, znajdującym się ponad 4500 km od Paryża – obszaru jej bezpośredniej odpowiedzialności – przypomina podobną aktywność innego polityka.

Były mer stolicy Rosji, Moskwy, Jurij Łużkow, manifestował swoje poparcie dla separatystów na Krymie, zwłaszcza na krótko przed aneksją półwyspu przez Rosję. W latach 2002-2014 mer rosyjskiej stolicy działał tak samo jak jego francuski odpowiednik: regularnie odwiedzał Krym, spotykał się z lokalnymi radykałami, którzy opowiadali się za secesją półwyspu od Ukrainy, udzielał im pomocy finansowej i wydawał oświadczenia popierające separatyzm.

Działania Łużkowa odegrały ważną rolę, gdy Kreml zajął ukraiński półwysep w lutym-marcu 2014 roku. Co dziwne, działania Anne Hidalgo, noszące wszelkie znamiona przygotowań do agresji, są postrzegane przez wielu na Zachodzie jako „walka o samostanowienie” separatystycznej enklawy.

Próbując prześledzić kontekst tak jednoznacznych podobieństw historycznych, można dojść do wniosku, że Hidalgo ściśle trzyma się „instrukcji obsługi” Łużkowa.

W marcu 2002 roku Jurij Łużkow powiedział: „Krym jest specjalnym regionem Rosji!”.

W czerwcu 2022 r. Anne Hidalgo po spotkaniu z „prezydentem” separatystycznej enklawy Arayikiem Harutyunyanem powiedziała: „Paryż wzywa rząd Francji do uznania niepodległości Republiki Arcach”.

W lutym 2007 r., podczas wizyty na Krymie, Łużkow oświadczył: „Nie zrezygnujemy z Sewastopola!”. W kwietniu 2022 r. Hidalgo, w przemówieniu do ormiańskich zwolenników separatystów w Karabachu, stwierdziła: „wasza walka jest naszą walką!”.

W czerwcu 2008 r. mer Moskwy wyjaśnił, że „Rosja podejmie decyzję w sprawie przynależności państwowej Sewastopola na korzyść swojego ustawodawstwa państwowego”. W grudniu 2022 r. mer Paryża, po kolejnym spotkaniu z Harutyunyanem, zapewnił, że „Paryż zawsze będzie u boku Arcach i jego mieszkańców, chroniąc ich prawo do samostanowienia”....

W lipcu 2010 r. Łużkow nalegał: „my [Rosja] nie możemy porzucić ani Sewastopola, ani Krymu w żadnych okolicznościach”. W styczniu 2023 r., po zajęciu ukraińskiego półwyspu przez Rosję i prawie rok po rozpoczęciu przez Kreml agresji na pełną skalę przeciwko Ukrainie, Hidalgo nalegała, aby „Arcach został uznany”.

Natarczywe żądania Hidalgo dotyczące „uznania Arcach” wydają się tym bardziej zaskakujące, że nawet sama Armenia nie uznaje jego niepodległości. Ponadto, pod koniec grudnia 2022 r. mer Paryża, lekceważąc suwerenność Azerbejdżanu uznaną przez wszystkie państwa ONZ, wezwała Francję do odbudowy lotniska w centrum separatystycznej enklawy w Karabachu.

Paryskie „dziedzictwo” Hidalgo

Podczas gdy Hidalgo wykazuje aktywne zainteresowanie separatystyczną enklawą w Karabachu położoną daleko od Paryża, francuskie media i ośrodki analityczne komentują jej wątpliwe osiągnięcia jako mera.

Według francuskiej gazety „20 Minutes” „wyniki Anne Hidalgo są oczywiście bardzo słabe, wystarczy spojrzeć na katastrofalny stan paryskich finansów i pogarszającą się jakość życia przy stale rosnących wskaźnikach zanieczyszczenia”.

Lokalny magazyn „Valeurs actuelles” dodał: „Anne Hidalgo jest merem, który zniszczy Paryż".

Według autorów publikacji, „biuro mera Paryża, które z miesiąca na miesiąc przekształciło się w ogromną agencję promocyjną, aby lepiej ukryć jej przerażającą bezczynność, nie jest już w stanie ukryć niekompetencji swojej liderki, która niewątpliwie pozostanie w historii stolicy jako ta, która doprowadziła do upadku jednego z najpiękniejszych miast na świecie”.

„Historia Anne Hidalgo jako mera Paryża to historia marnowania publicznych pieniędzy i braku szacunku dla podatników”, donosiła w 2021 r. strona internetowa think tanku Institut de Recherches Economiques et Fiscales.

Według „Le Figaro”, jednego z najpopularniejszych dzienników we Francji, „zanieczyszczenie środowiska, brud, wysokie ceny, brak bezpieczeństwa, zniszczenia, korki, getta blokowisk i ogólne oszpecenie przestrzeni publicznej stały się prawdziwym koszmarem w życiu mieszkańców... Nie przeszkadza to jednak merowi Paryża”.

W marcu 2023 r. ten sam „Le Figaro” wspominał, że „po pięciu latach milczenia... mer Paryża ujawniła kwotę niektórych swoich zakupów, sfinansowanych z pieniędzy, które otrzymała na wydatki reprezentacyjne. W 2017 r. prawie połowa pieniędzy wypłaconych jej przez miasto Paryż została wydana na zakup markowej odzieży”....

Innym przykładem „talentów administracyjnych” Anne Hidalgo jest hashtag #SaccageParis na Twitterze, hasło ruchu mającego na celu potępienie degradacji dziedzictwa, kultury i społeczeństwa, której Paryż doświadcza pod przywództwem obecnego mera Paryża.

Autorem tekstu jest Igor Chalenko, ukraiński analityk polityczny, szef Centrum Analiz i Strategii (Kijów).

Źródło: Wprost