Brutalny atak dwóch psów w Wielkiej Brytanii. Pogryziony mężczyzna zmarł

Brutalny atak dwóch psów w Wielkiej Brytanii. Pogryziony mężczyzna zmarł

Akcja ratunkowa pogotowia w West Midlands
Akcja ratunkowa pogotowia w West Midlands Źródło:Pogotowie Ratunkowe w West Midlands
Dwa psy brutalnie zaatakowały mężczyznę w Wielkiej Brytanii. Mieszkaniec Staffordshire w krytycznym stanie trafił do szpitala, gdzie stwierdzono jego zgon. Właściciel zwierząt został aresztowany.

Do tragicznego zdarzenia doszło w czwartek, 15 września we wsi Stonnall w hrabstwie Staffordshire. Około godziny 15:12 dwa psy nieznanej rasy rzuciły się na przypadkowego mężczyznę spacerującego ulicą Main Street. Świadkowie ataku próbowali pomóc ofierze i odciągnąć od niej rozwścieczone zwierzęta.

Agresywne psy zagryzły mężczyznę

Do wypadku wezwano ratowników medycznych, lekarza urazowego oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. „Po przybyciu na miejsce zastaliśmy mężczyznę, który odniósł liczne obrażenia zagrażające życiu i był w stanie krytycznym” – przekazała rzeczniczka pogotowia ratunkowego w West Midlands. Medycy przeprowadzili resuscytację i poddali rannego zaawansowanej terapii urazowej.

W drodze do szpitala Queen Elizabeth w Birmingham załoga ambulansu kontynuowała leczenie. „Niestety po przybyciu, mimo największych wysiłków, okazało się, że nie da się już nic więcej zrobić, aby go uratować. Potwierdzono zgon” – poinformowała w piątek Shaunna Farley.

Właściciel psów został aresztowany

Wezwane na miejsce zdarzenia służby podjęły decyzję o zabezpieczeniu okolicznej szkoły i „ze względów bezpieczeństwa” wydały tymczasowy zakaz opuszczania budynku dla uczniów i pracowników. W międzyczasie udało im się schwytać jednego z psów, który wciąż znajdował się na zewnątrz. Drugie zwierzę wróciło z właścicielem do mieszkania, gdzie zostali odnaleźli ich funkcjonariusze.

30-letni mieszkaniec Lichfield został aresztowany pod zarzutem zaniechania opieki i kontroli nad psami oraz niezachowania należytej ostrożności przy ich trzymaniu w miejscu publicznym. W ramach wszczętego dochodzenia policja próbuje ustalić szczegółowe okoliczności zdarzenia oraz rasę zwierząt. Mundurowi przypuszczają, że mogą znajdować się na liście ras zakazanych w Wielkiej Brytanii.

Czytaj też:
Pies pogryzł 11-letnią dziewczynkę. Właściciel trafił do aresztu
Czytaj też:
Skandaliczne zachowanie turystów w parku narodowym. Napuścili psa na łosie

Źródło: BBC / Pogotowie Ratunkowe w West Midlands