Policjant zginął w nocnym ataku. Napięcie w Kosowie rośnie

Policjant zginął w nocnym ataku. Napięcie w Kosowie rośnie

Policja w Kosowie
Policja w Kosowie Źródło:Newspix.pl / ABACA
Jeden funkcjonariusz kosowskiej policji zginął, a drugi został ranny w nocnym ataku w pobliżu miasta Leposavić w północnej części kraju. Informacje potwierdził premier Kosowa Albin Kurti.

Do tragicznego w skutkach ataku na policyjny radiowóz doszło w pobliżu miasta Leposavić w północnej części Kosowa, nieopodal granicy z Serbią. Jak informuje portal Balkan Insight, jeden z funkcjonariuszy kosowskiej policji zginął, drugi jest ranny. Kosowska prezydent Vjosa Osmani stwierdziła, że „te ataki pokazują destabilizującą siłę gangów zorganizowanych przez Serbię”.Doniesienia mediów potwierdził również premier Kosowa Albin Kurti, który napisał, że napastnikami byli „zamaskowani profesjonaliści wyposażeni w ciężką broń”.

„Przestępczość zorganizowana z politycznym, finansowym i logicznym wsparciem oficjalnego Belgradu atakuje nasze państwo” – podkreślił premier Kurti, nazywając atak na policjantów „zbrodniczym” i „terrorystycznym”. „Przestępcy ich dowódcy zostaną złapani, osądzeni i ukarani. Rząd Republiki Kosowa i instytucje państwowe są gotowe i zjednoczone, aby reagować na przestępstwa i przestępców, terror i terrorystów” – zapewnił. Uspokoił również, że życie drugiego funkcjonariusza nie jest zagrożone i przekazał kondolencje rodzinie zmarłego policjanta.

Dowódca sił NATO w Kosowie ostrzegał

Sytuacja w Kosowie, szczególnie przy samej granicy z Serbią, jest bardzo napięta. Pod koniec maja doszło do starć pomiędzy kosowskimi Serbami a dowodzonymi przez NATO siłami pokojowymi KFOR. W ruch poszły m.in. gaz łzawiący, granaty ogłuszające czy koktajle Mołotowa. Wskutek starć kilkudziesięciu żołnierzy KFOR zostało rannych. Kilka miesięcy później, we wrześniu, dowódca sił NATO w Kosowie Angelo Michele Ristuccia ostrzegał, że choć sytuacja nieco się uspokoiła, to nadal „pozostaje bardzo niestabilna”. - Obawiam się, że nawet najbardziej błahe wydarzenie może zaognić sytuację – przyznał.

Napięcia wzrosły w ostatnich miesiącach przez lokalne wybory, które zbojkotowali serbscy mieszkańcy. Serbowie sprzeciwili się objęciu stanowisk burmistrzów większościowo serbskich miast przez albańskich polityków. Gdy Serbowie próbowali opanować siedziby lokalnych władz, doszło do starć z żołnierzami KFOR.

Czytaj też:
Bójka w kosowskim parlamencie. Podarto zdjęcie premiera przypominającego Pinokia
Czytaj też:
Głośna sprawa polskich antyterrorystów w Kosowie. EULEX zabrał głos