Fidel Castro w dobrej formie wystąpił w telewizji

Fidel Castro w dobrej formie wystąpił w telewizji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Chorujący od ponad roku przywódca komunistycznej Kuby Fidel Castro wystąpił w piątek wieczorem w kubańskiej telewizji państwowej w nagranym nieco wcześniej, godzinnym wywiadzie.

W trakcie wywiadu, którego nadawanie rozpoczęto po północy czasu polskiego, Fidel, ubrany w sportowy czerwono-niebiesko-biały dres z własnym imieniem i nazwiskiem, wyglądał zdrowo, zachowywał się w sposób ożywiony i demonstrował jasność myśli, choć widać było, że jest blady i wychudzony.

Było to pierwsze od 5 czerwca wystąpienie 81 - letniego polityka w telewizji. Poprzedziły je w ostatnich tygodniach pogłoski, że znajduje się już na łożu śmierci.

Castro nie wypowiadał się w wywiadzie bardziej szczegółowo na temat stanu swego zdrowia, zdementował natomiast i wykpił pogłoski o dramatycznym stanie swego zdrowia i bliskiej śmierci. "Mówią, że umieram (...), że umrę na pewno pojutrze albo coś takiego". Tymczasem, sami widzicie "oto jestem". "Nikt nie zna dnia, w którym umrze" - powiedział.

Rządzący na Kubie od prawie półwiecza rewolucjonista siedział przez cały czas wywiadu, mówił wolno i łagodnie, spuszczając od czasu do czasu wzrok, ale nie gubiąc całkowicie wątku. Przy dłuższych wypowiedziach prowadzący wywiad wplatał pytania pomocnicze. W miarę upływu czasu ożywiał się i czuł się coraz lepiej i pewniej, choć na twarzy widać było ślady choroby - wory pod oczami i obwisłe policzki.

W trakcie rozmowy wspomniał o rekordowo wysokim kursie euro wobec dolara i o rekordowych cenach ropy, dzięki czemu można było z dużą pewnością wywnioskować, że wywiad nagrano w piątek. "Wczoraj euro kosztowało 1,41 dolara. Ropa, jak sądzę sięgała 84 dolarów" - powiedział, przytaczając, z mała nawiązką, czwartkowe, rekordowe notowania z giełd.

Ostrzegł, że rząd prezydenta USA George'a W.Busha może iść na wojnę z Iranem. Wspomniał o wysokich kosztach wojny z Irakiem. W trakcie wywiadu wziął też do ręki wydaną w tym tygodniu głośną książkę Alana Greenspana, wieloletniego szefa Rezerwy Federalnej USA (Fed), czyli amerykańskiego banku centralnego, odczytując zaznaczony fragment.

Nadany wieczorem wywiad potwierdził wcześniejsze o kilka godzin, optymistyczne oceny stanu zdrowia Fidela, wypowiedziane w piątek przez wiceprezydenta Kuby Carlosa Lage i ministra spraw zagranicznych Felipe Pereza Roque, którzy utrzymywali, że Fidel dochodzi do zdrowia. Perez Roque powiedział te, że "cały czas uczestniczy też w podejmowaniu najważniejszych decyzji państwowych".

Fidel Castro, który w końcu lat pięćdziesiątych stanął na czele rewolucji i obalił poprzedni, proamerykański reżim, prawie pięćdziesiąt lat póżniej 31 lipca 2006 roku musiał przekazać władzę swemu młodszemu o kilka lat bratu Raulowi, z powodu nagłej operacji przewodu pokarmowego. Od tego czasu nie wystąpił publicznie na żywo i jedynie kilka razy pokazał się w telewizji i radio w przygotowanych wcześniej nagraniach, a także na publikowanych w prasie zdjęciach.

pap, ss