Miedwiediew i wino. Zaskakująca zbieżność skandalicznych wpisów i dostaw

Miedwiediew i wino. Zaskakująca zbieżność skandalicznych wpisów i dostaw

Dmitrij Miedwiediew
Dmitrij Miedwiediew Źródło:Shutterstock / Salma Bashir Motiwala
Potencjalny atak atomowy, wyzwiska przywódców innych krajów, drwienie z Zachodu. Takich wpisów Miedwiediewa są setki, a ich publikacje zbiegają się z dostawami wina z Włoch.

Skandaliczne wpisy i publiczne wypowiedzi byłego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa dotyczące m.in. potencjalnego ataku nuklearnego są zbieżne czasowo z dostawami wina z Włoch – wynika ze śledztwa przeprowadzonego przez rosyjski The Insider.

Skandaliczne wpisy Miedwiediewa

Przykładów skandalicznych wypowiedzi Miedwiediewa nie trzeba długo szukać. W zeszłym tygodniu wystąpił on na Światowym Festiwalu Młodzieży. Tam nazwał Europejczyków niewolnikami i zwierzętami wspierając się przerobionymi zdjęciami polityków Zachodu.

Tam też władze Ukrainy nazwał „politycznymi szmatami i wstydliwymi nazistami”. Jak zauważa The Insider, „prowokacyjne wybuchy” Miedwiediewa na szerszą skalę zaczęły pojawiać się dopiero po ataku Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku.

Dostawy wina z Włoch

Według ustaleń dziennikarzy pomimo nałożonych na Rosję sankcji, do byłego prezydenta trafiać nadal mają dostawy win z Włoch. Odpowiadać za nie ma toskańska winnica Fattoria della Aiola. Firma została zarejestrowana w 2017 roku na Cyprze, a jako jej właściciel wpisany został Ilia Jelisiejew, szkolny kolega Miedwiediewa. Dostawy organizować mają łotewskie firmy.

Pierwszą lub jedną z pierwszych dostaw po ataku na Ukrainę nastąpić miała według dokumentów 17 czerwca 2022 roku. Dwa dni po niej Miedwiediew opublikował wpis na Telegramie, w którym przewidywał upadek Unii Europejskiej, a o przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen pisał „ciocia”.

Wyzwiska i atomowe groźby

Kolejna dostawa dotrzeć miała miesiąc później – 18 lipca. Kilka dni później pojawiły się wpisy Miedwiediewa, w których pisał o „grzechach” Zachodu” używając zwrotów „europejscy głupcy” i „wiejscy idioci”, a prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena nazwał „dziwnym dziadkiem z demencją”.

Analogiczne sytuacje – skandaliczne wpisy i wypowiedzi oraz poprzedzające je dostawa włoskiego wina – pojawiały się jeszcze wielokrotnie. W październiku 2022 roku, kiedy Miedwiediew pisał, że „bandera się degeneruje”, czy w lipcu 2023 roku, kiedy były prezydent Rosji stwierdził, że „Apokalipsa jądrowa jest nie tylko możliwa, ale także całkiem prawdopodobna”.

Czytaj też:
Mapa Miedwiediewa wywołała zamieszanie w Rosji. „Skąd nagle ta Polska?”
Czytaj też:
Skandaliczna wypowiedź papieża. Wołodymyr Zełenski nawiązuje do słów Franciszka

Źródło: The Insider