Biden rozmawiał z Netanjahu. „Pozostaniemy czujni na wszelkie zagrożenia”

Biden rozmawiał z Netanjahu. „Pozostaniemy czujni na wszelkie zagrożenia”

Prezydent USA Joe Biden
Prezydent USA Joe Biden Źródło:PAP / Epa/Michael Reynolds
Joe Biden rozmawiał z Benjaminem Netanjahu po ataku Iranu na Izrael. Z medialnych doniesień wynika, że prezydent USA uprzedził, że Stany Zjednoczone nie dołączą do kontruderzenia. W oficjalnym oświadczeniu czytamy, że Amerykanie pozostaną „czujni na wszelkie zagrożenia”.

Prezydent USA Joe Biden przerwał w sobotę podróż do swojej rezydencji w Delaware i pilnie wrócił do Waszyngtonu. Po tym, jak Iran wystrzelił w kierunku Izraela ponad 300 rakiet i dronów, rozmawiał telefonicznie z szefem izraelskiego rządu Benjaminem Netanjahu. Z medialnych doniesień wynika, że prezydent USA poprosił premiera Izraela, aby ten nie reagował na atak Iranu. Biden miał również przekazać, że Amerykanie nie wezmą udziału w ewentualnym kontruderzeniu.

Po rozmowie Joe Biden wydał też oficjalne oświadczenie. "Izrael wykazał niezwykłą zdolność do obrony i pokonania nawet bezprecedensowych ataków, wysyłając jasny sygnał swoim wrogom, że nie mogą skutecznie zagrażać bezpieczeństwu Izraela" – podkreślił. "Jutro spotkam się z innymi przywódcami G7, aby skoordynować zjednoczoną reakcję dyplomatyczną na bezczelny atak Iranu. Mój zespół będzie współpracował ze swoimi odpowiednikami w całym regionie. Będziemy też w bliskim kontakcie z przywódcami Izraela. I chociaż nie byliśmy dziś świadkami ataków na nasze siły zbrojne lub obiekty, pozostaniemy czujni na wszelkie zagrożenia i nie zawahamy się podjąć wszelkich niezbędnych działań w celu ochrony naszych obywateli" – poinformował prezydent USA.

Wcześniej Sekretarz Obrony USA Lloyd Austin przekazał, że na polecenie Bidena USA przechwyciły na Bliskim Wschodzie "dziesiątki pocisków rakietowych i dronów w drodze do Izraela, wystrzelonych z Iranu, Iraku, Syrii i Jemenu". – Nasze siły pozostają przygotowane do ochrony wojsk amerykańskich i partnerów w regionie, zapewnienia dalszego wsparcia dla obrony Izraela i zwiększenia stabilności w regionie – zapewnił.

„Bezprecedensowy atak” Iranu na Izrael

Iran wystrzelił w kierunku Izraela 185 dronów, 36 rakiet manewrujących i 110 rakiet ziemia-ziemia – informuje amerykański dziennik „The New York Times”. Atak rozpoczął się w sobotę w nocy i trwał około pięciu godzin. Według CNN był to „największy atak dronów w historii”. Jak przekazał rzecznik izraelskiej armii Daniel Hagari, większość irańskich pocisków została przechwycona przez obronę przeciwlotniczą poza przestrzenią powietrzną Izraela, ale jeden z nich zranił w Izraelu siedmioletnią dziewczynkę, a inny lekko uszkodził bazę wojskową.

Czytaj też:
Premier Izraela o ostrzale, w którym zginął polski wolontariusz. „To się zdarza”
Czytaj też:
Nowe informacje o stanie zdrowia Benjamina Netanjahu. „Rozmawia z rodziną”