Hillary Clinton wygrała debatę telewizyjną Demokratów

Hillary Clinton wygrała debatę telewizyjną Demokratów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Najnowsza debata telewizyjna demokratycznych kandydatów do nominacji prezydenckiej upłynęła pod znakiem ataków na prowadzącą w wyborczym wyścigu senator Hillary Clinton ze strony jej głównych rywali: Baracka Obamy i Joha Edwardsa.

Zdaniem obserwatorów była Pierwsza Dama zwycięsko wyszła z tej konfrontacji. Jak napisał komentator dziennika "Des Moines Register" w stanie Iowa, gdzie 3 stycznia odbędą się pierwsze partyjne prawybory, pani Clinton "po dwóch złych tygodniach odzyskała pole, natomiast jej konkurenci zmarnowali szansę" osłabienia jej pozycji.

Debata odbyła się w czwartek wieczorem w Las Vegas w stanie Nevada i transmitowała ją bezpośrednio telewizja CNN. Sztaby wyborcze Obamy i Edwardsa miały pretensje do prowadzącego wieczór dziennikarza CNN Wolfa Blitzera, że był - ich zdaniem - zbyt pobłażliwy dla senator z Nowego Jorku, nie zadając jej dodatkowych, kłopotliwych pytań.

Sztab Hillary Clinton dziękował mu za "profesjonalizm i bezstronność".

Senator Obama i były senator Edwards zarzucali pani Clinton, że jest nieszczera i nie odpowiada wprost na pytania - nawiązywali tu do jej potknięcia w poprzedniej debacie, kiedy udzieliła dwóch sprzecznych ze sobą odpowiedzi na pytanie, czy jest za wydawaniem praw jazdy nielegalnym imigrantom.

Tym razem jednak na to samo pytanie była First Lady odpowiedziała zdecydowanie: nie, natomiast Obama mówił mętnie, co nie podobało się widowni.

Kiedy Edwards kwestionował, czy można mieć zaufanie do senator Clinton, ta replikowała mówiąc, że jej rywal "zaczyna obrzucać przeciwnika błotem, jak to czynią Republikanie". Dostała burzliwe owacje.

Wytknęła też Obamie, że jego propozycja reformy systemu emerytalnego zawiera postulat ukrytej podwyżki podatków. Wypomniała mu poza tym, że proponowany przez niego plan reformy ochrony zdrowia pozostawia bez ubezpieczenia medycznego 15 milionów Amerykanów.

Według sondaży pani Clinton cieszy się wciąż dwa razy większym poparciem demokratycznych wyborców niż Obama i trzykrotnie większym niż Edwards.

ab, pap