W środę 12 marca Donald Tusk udał się z wizytą do Ankary, a na agendzie spotkania z prezydentem Turcji pojawił się temat dotyczący wojny w Ukrainie i stanu bezpieczeństwa w regionie. – Identycznie oceniamy efekty pierwszej fazy rozmów, jakie zakończyły się pomiędzy naszymi przyjaciółmi amerykańskimi i ukraińskimi – powiedział na konferencji prasowej premier Polski.
Po rozmowach delegacji z Waszyngtonu i Kijowa pojawiła się propozycja zawarcia 30-dniowego zawieszenia broni w Ukrainie. W najbliższych dniach Amerykanie mają rozmawiać o tym rozwiązaniu z Rosjanami.
Ważna deklaracja po spotkaniu Tuska z Erdoganem. „Historyczny przełom”
– Zwróciłem się do prezydenta Erdogana z jednoznaczną propozycją, aby Turcja wzięła na siebie jak największą współodpowiedzialność za proces pokojowy, gwarancje stabilności, bezpieczeństwa w całym naszym regionie – poinformował Donald Tusk. Podczas spotkania Recep Tayyip Erdoğan zadeklarował, że Turcja jest gotowa udostępnić miejsce do rozmów między Rosją a Ukrainą.
– Jesteśmy gotowi współpracować z naszymi tureckimi przyjaciółmi, zarówno w dziedzinie obronności, przemysłu obronnego. Chyba nie przesadzę, jeśli powiem, że dzisiaj dokonaliśmy historycznego przełomu. Wiemy dobrze, czego chcemy dla Ukrainy, dla regionu, dla Europy – podkreślił polski premier.
Erdogan zaskoczył Tuska. Przekazał nietypowy prezent
Po zakończeniu spotkania Donald Tusk w mediach społecznościowych opublikował zdjęcie prezentu, który otrzymał od prezydenta Turcji. „Dziękuję za ten prezent – list z Polski do wielkiego wezyra osmańskiego z 1745 roku. Symbol pokoju i przyjaźni między naszymi narodami. Nadal aktualny” – napisał premier polskiego rządu na portalu X (dawnym Twitterze – red.).
twitterCzytaj też:
Tusk nie przebierał w słowach. Tak skomentował ważne głosowanieCzytaj też:
Przełom w relacjach Dudy i Sikorskiego. Na to zgodzi się prezydent