Prezydent Pakistanu Pervez Musharraf zwrócił się do Zgromadzenia Narodowego o wznowienie obrad w poniedziałek w celu wybrania premiera.
Gilani, który jest wiceprzewodniczącym PPP, powinien bez trudu objąć stanowisko szefa rządu, bowiem jego partia wraz ze swymi sojusznikami zdobyła w wyborach 18 lutego większość miejsc w parlamencie.
Partią Ludową kieruje wdowiec po pani Bhutto Asif Ali Zardari, ale nie może się on ubiegać o urząd premiera, gdyż nie jest członkiem parlamentu.
Gdy 27 grudnia pani Bhutto zginęła w zamachu, przewodniczącym PPP został jej syn, 19-letni Bilawal Bhutto Zardari. Zadeklarował on jednak, że zajmie się polityką dopiero po ukończeniu studiów na uniwersytecie w Oksfordzie.
Popierająca prezydenta Musharrafa Pakistańska Liga Muzułmańska, która zajęła w wyborach trzecie miejsce, ma przedstawić swego kandydata na premiera w niedzielę.
Frakcja PPP w 342-osobowym Zgromadzeniu Narodowym jest najliczniejsza, ale nie wystarcza do samodzielnego rządzenia. W skład większościowej koalicji wchodzą jeszcze trzy partie, w tym ugrupowanie byłego premiera Nawaza Sharifa, które uzyskało w wyborach drugie miejsce.
j/pap