Doradca Clinton nie przeprosi za Judasza

Doradca Clinton nie przeprosi za Judasza

Dodano:   /  Zmieniono: 
Doradca Hillary Clinton, James Carville, odmówił odwołania ostrych słów pod adresem gubernatora Nowego Meksyku Johna Richardsona, który w zeszłym tygodniu niespodziewanie poparł Baracka Obamę w wyścigu do nominacji prezydenckiej Demokratów.

Carville, znany strateg polityczny, były doradca prezydenta Billa Clintona, porównał Richardsona do biblijnego Judasza.

"Poparcie (Obamy) przez Richardsona nastąpiło akurat w pobliżu rocznicy dnia, kiedy Judasz sprzedał (Jezusa) za 30 srebrników, więc myślę, że moment tego poparcia jest odpowiedni, jeśli nawet wygląda ironicznie" - powiedział Carville w Wielki Piątek.

Richardson był blisko związany z prezydentem Clintonem, w którego gabinecie pełnił funkcje ambasadora USA przy ONZ i ministra energetyki. Przez długi czas zapowiadał też, że poprze w tegorocznych prawyborach byłą Pierwszą Damę.

Kiedy wypowiedź Carville'a przyjęto jako zbyt ostrą i spytano go, czy ją podtrzymuje, odpowiedział: "Zostałem zacytowany prawidłowo i zgodnie z kontekstem. Nie przepraszam, nie rezygnuję ze stanowiska, nic nie robię".

Odnosiło się to do niedawnych kontrowersji z innymi politykami związanymi z panią Clinton, jak np. była kandydatka na wiceprezydenta Geraldine Ferraro, która powiedziała, że Barack Obama "zaszedł tak daleko, ponieważ jest czarny". Ferraro po krytyce podała się do dymisji.

ab, pap