Rada Europy nie ukarała Rosji

Rada Europy nie ukarała Rosji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Parlamentarzyści Rady Europy w Strasburgu odrzucili wniosek o ukaranie Rosji w związku z sierpniowym konfliktem z Gruzją. Zgromadzenie zdecydowało "potwierdzić prawa przysługujące rosyjskiej delegacji".

W praktyce oznacza to, że Rosja nie zostanie pozbawiona prawa głosu na forum Zgromadzenia w czasie jesiennej sesji, czego domagało się 24 parlamentarzystów, m.in. z Polski. Jako powód podali złamanie przez Rosję podstawowych zasad tej organizacji, zapisanych w preambule do jej statutu.

Za rezolucją potwierdzającą utrzymanie praw delegacji rosyjskiej głosowało 114 parlamentarzystów, 20 było przeciw, a 10 wstrzymało się.

W przyjętym dokumencie zaznacza się, że wojna między członkami RE stanowi "poważne naruszenie" statutu organizacji, a także zobowiązań tych krajów.

"Na tym etapie" najważniejsze jest zagwarantowanie, że "dialog i wzajemne budowanie zaufania będą rozwijane między obiema stronami (konfliktu), ale też między każdą z nich z osobna i Zgromadzeniem" - głosi rezolucja. W ten sposób argumentował przed głosowaniem szwajcarski sprawozdawca Andreas Gross.

Aby budować konstruktywny dialog, Rosja musi przestrzegać porozumienia pokojowego wynegocjowanego przez Unię Europejską, a w szczególności wycofać swoje siły na pozycje sprzed konfliktu w Gruzji i wpuścić obserwatorów z UE i  Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) - uznało Zgromadzenie.

W czwartek rano parlamentarzyści mają kontynuować debatę na temat konfliktu na Kaukazie.

Rosja zapowiadała, że nie wyklucza wystąpienia z Rady Europy, jeśli zapadnie decyzja o wstrzymaniu działalności jej delegacji.

Rosja została już raz ukarana taką sankcją - w kwietniu 2000 roku prawo głosu rosyjskiej delegacji zawieszono na rok w związku z wojną w Czeczenii.

ND, PAP