Bitwa morska z piratami

Bitwa morska z piratami

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rosyjski okręt "Nieustraszymyj" wspólnie z brytyjską jednostką "Cumberland" uniemożliwił piratom uprowadzenie duńskiego transportowca na wodach Zatoki Adeńskiej - podała rosyjska marynarka wojenna.

"Piraci próbowali ostrzelać statek z broni automatycznej i przeprowadzili dwie próby jego przejęcia" - powiedział agencji RIA- Nowosti Igor Dygało, zastępca dowódcy rosyjskiej marynarki.

Jak poinformował, dzięki wspólnym wysiłkom rosyjskiego i brytyjskiego okrętu atak piratów został odparty. Dodał, że obie jednostki włączyły do akcji dwa śmigłowce. Nie wiadomo, kiedy doszło do incydentu.

Dygało wskazał, że rosyjska fregata eskortuje w tej chwili kilka innych zagranicznych statków handlowych.

Brytyjska marynarka wojenna potwierdziła, że brytyjski okręt wojenny odparł we wtorek atak jednostki, prawdopodobnie zajmującej się piractwem.

Moskwa wysłała fregatę "Nieustraszymyj" na wody Zatoki Adeńskiej we wrześniu. Informowano wówczas, że rosyjskie okręty będą regularnie patrolować rejony, gdzie aktywni są piraci.

Każdego roku przez Zatokę Adeńską przepływa około 20 tysięcy statków.

Tylko w tym roku na afrykańskich wodach doszło do ponad 80 ataków na statki; 33 porwano, a 12 nadal jest w rękach piratów, w tym ukraiński statek "Faina" przewożący czołgi.

Piraci używają łodzi motorowych wyposażonych w telefony satelitarne i system nawigacji satelitarnej GPS. Zwykle są uzbrojeni w broń automatyczną, wyrzutnie rakiet i granaty.

Turecki tankowiec został porwany przez piratów w Zatoce Adeńskiej, w odległości 26 km od wybrzeży Jemenu - podała turecka agencja państwowa Anatolia.


"Karagol" z 14-osobową załogą na pokładzie transportował do Bombaju 4.500 ton chemikaliów.

Turcja poprosiła o pomoc znajdujące się regionie brytyjskie jednostki NATO.

Był to już drugie w ciągu ostatnich dwóch tygodni porwanie tureckiej jednostki. 29 października somalijscy piraci uprowadzili płynący na Wyspy Marshalla statek M/V Yasa Neslihan z rudą żelaza i zażądali okupu za 20 członków załogi.

NATO wysłało do Zatoki Adeńskiej trzy okręty, aby wesprzeć amerykańską marynarkę wojenną w antypirackich patrolach i eskortowaniu statków handlowych.

Unia Europejska uprzedziła, że co najmniej cztery okręty wojenne, wsparte lotnictwem, rozpoczną w grudniu monitorowanie niebezpiecznych akwenów.

Tylko w tym roku na afrykańskich wodach doszło do 81 ataków na statki, 33 z nich uprowadzono. W rękach piratów pozostaje do tej pory 11 statków i ponad 200 członków załóg.

pap, keb