1 marca nieformalny szczyt UE ws. kryzysu

1 marca nieformalny szczyt UE ws. kryzysu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nieformalny szczyt przywódców państw Unii Europejskiej w sprawie kryzysu finansowego odbędzie się 1 marca w Brukseli - ogłosił premier sprawujących unijne przewodnictwo Czech, Mirek Topolanek.
Na konferencji prasowej po spotkaniu w Brukseli z szefem Komisji Europejskiej Jose Barroso, Topolanek wyjaśnił, że szczyt ma "wzmocnić koordynację w UE w walce z kryzysem" i zapobiec protekcjonistycznym zapędom niektórych państw UE. Nie wymienił żadnego z nich, nie ukrywając jednak swojej różnicy zdań z prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym.

"Tylko dzięki skoordynowanemu i jednolitemu podejściu poradzimy sobie z kryzysem - powiedział. - Celem spotkania na szczycie będzie doprowadzenie do koordynacji naszych działań, aby uniknąć protekcjonizmu lub naruszania warunków udzielania pomocy publicznej".

Takie stanowisko gorąco poparł szef KE. "Mam szczery apel do wszystkich: nie idźcie (na walkę z kryzysem) w pojedynkę. To byłaby tragedia dla Europy i dla poszczególnych krajów. Jeśli jeden z nich zdecyduje się na jednostronne środki, inni zrobią to samo. Stracimy w ten sposób wielką wartość: wspólny rynek" - powiedział Barroso.

"Na całym świecie są obawy, że kryzys się pogłębi na skutek protekcjonizmu i nacjonalizmu" - dodał. Gorąco poparł pomysł, by zapobiegać pokusom nacjonalistycznym w UE na spotkaniu na najwyższym szczeblu. Wzywał o poparcie w tej sprawie dla "czeskiego przewodnictwa i instytucji europejskich".

Topolanek powiedział, że nie chce kontynuować za pośrednictwem mediów dyskusji z Sarkozym na temat protekcjonizmu, który zarzucił mu w piątek w specjalnym oświadczeniu - w reakcji na zapowiedź planu wsparcia dla francuskie sektora motoryzacyjnego. Przyznał, że konflikt "zaszkodził im obu".

"Ta wymiana zdań nie była potrzebna, wyciągnąłem wnioski: powinienem był zadzwonić" - przyznał. Wciąż jednak przedstawiał siebie jako obrońcę wspólnego unijnego rynku, na którym opiera się ekonomiczna integracja UE. I sugerował, że Sarkozy nim nie jest.

"W niedzielę 1 marca zapraszamy szefów państw i rządów, aby znaleźć odpowiednią, wyważoną drogę między tymi, którzy opowiadają się za zwiększeniem protekcjonizmu, i tymi, którzy bronią zasad UE. Ja należę do tych drugich" - podkreślił Topolanek.

Wyraził jednocześnie przekonanie, że czeskie przewodnictwo ma poparcie Francji. "Francja próbuje zaznaczyć w nieco mocniejszy sposób swoje uprawnienia w niektórych obszarach - tłumaczył. - Jeżeli co do czegoś się nie zgadzamy, będziemy rozmawiać". "Nigdy nie będzie tak, że wśród przywódców krajów członkowskich będzie 100 proc. zgody" - dodał.

Ostrzegł jednak, że "jeśli politycy będą interweniować za dużo, jeśli nasili się protekcjonizm, to kryzys będzie się przeciągał". Przyznał, że jest groźba, iż kryzys gospodarczy doprowadzi do kryzysu politycznego UE, a populizm niektórych przywódców "będzie generował napięcia", bowiem na światło dzienne wypływają "ukryte problemy".

Barroso powiedział, że Komisja Europejska bardzo uważnie przeanalizuje francuski plan wsparcia producentów aut, który rząd w Paryżu chce wdrożyć mimo zarzutów o "protekcjonizm" ze strony innych krajów (Niemcy, Szwecja) i zastrzeżeń KE. Wsparcie dla borykających się z załamaniem sprzedaży aut koncernów ma być udzielone w zamian za zobowiązanie, że firmy podtrzymają produkcję w zakładach we Francji. W czwartek do akceptacji tego planu będzie przekonywał w Brukseli francuski premier Francois Fillon.

Topolanek odrzucał krytykę, że czeskie przewodnictwo - w przeciwieństwie do francuskiego w drugiej połowie zeszłego roku - jest "nieaktywne" w walce z kryzysem. Na maj zapowiedział zwołanie w Pradze kolejnego nieformalnego "antykryzysowego" szczytu UE, poświęconego głównie poprawie sytuacji społecznej i zatrudnienia.

Także ten pomysł gorąco poparł Jose Barroso. Wyraził przekonanie, że właśnie dzięki szczytom UE zwoływanym za francuskiego przewodnictwa "widzimy, iż w UE trzeba prowadzić dyskusję na poziomie szefów państw i rządów".

Walka z kryzysem gospodarczym będzie też głównym tematem rutynowego, wiosennego szczytu UE, który odbędzie się w Brukseli 19-20 marca.

ab, pap

Pitbul: pies na polityków. Nowy portal rozrywkowy zaprasza!