Milion fałszywych głosów da zwycięstwo Karzajowi?

Milion fałszywych głosów da zwycięstwo Karzajowi?

Dodano:   /  Zmieniono: 
photos.com
Zdaniem obserwatorów z UE, za nieważne z powodu nieprawidłowości należałoby uznać około półtora miliona głosów, oddanych w czasie wyborów prezydenckich w Afganistanie. Aż trzy czwarte zakwestionowanych głosów zostały oddane na kandydaturę obecnego prezydenta kraju Hamida Karzaja.

Niepełne rezultaty, podawane przez afgańską komisję wyborczą, wskazują, że Karzaj uzyskał 54,3 proc. poparcia a jego główny rywal, były szef dyplomacji Abdullah Abdullah - 28,1 proc. W praktyce taki wynik oznaczać może, że niepotrzebna będzie druga tura głosowania. Jeśli jednak oceny obserwatorów UE zostaną potwierdzone, Karzaj może nie przekroczyć 50-procentowego progu poparcia i druga tura głosowania może okazać się konieczna.

Wyborcze spory

Wielu obserwatorów afgańskich i zagranicznych sygnalizowało nieprawidłowości wyborcze na szeroką skalę w całym kraju. Sama Afgańska Komisja ds. Skarg Wyborczych we wtorek podawała, że z powodu wątpliwości konieczne będzie ponowne przeliczenie głosów, oddanych w 10 proc. lokali wyborczych.

Do poważnych sporów, dotyczących oceny afgańskich wyborów miało dojść też w misji ONZ w Kabulu. W niedzielę, z powodu różnicy zdań ze swym szefem, Norwegiem Kaiem Eide, Afganistan opuścił jego zastępca, były ambasador USA w Chorwacji Peter Galbraith. Dwaj dyplomaci ONZ mieli się różnić w poglądach na temat sposobu w jakimi misja winna zareagować na informacje o skali nieprawidłowości wyborczych.

PAP, arb