Berlusconi: Europa wie, że jestem prześladowany

Berlusconi: Europa wie, że jestem prześladowany

Dodano:   /  Zmieniono: 
Silvio Berlusconi (fot. A. Jagielak /Wprost) 
Silvio Berlusconi oświadczył, że premierzy innych krajów są zdania, iż żaden polityk nie wytrzymałby ataków, jakie są na niego przypuszczane. Zauważył jednocześnie, że jego gabinet ma najwyższe poparcie na całym Zachodzie.
W przemówieniu do przedsiębiorców w Monzy na północy Włoch Berlusconi powiedział: - Kiedy spotykam innych premierów, którzy czytają u siebie gazety, napuszczone przez pewien włoski dziennik, dyskredytujący cały kraj, mówią mi, że żaden inny polityk nie zniósłby ataków, jakich ja doświadczam. Mówiąc "pewien dziennik" miał najprawdopodobniej na myśli lewicową "La Repubblica".

Nikt mnie nie powstrzyma

Włoski premier zauważył również, że mimo ataków jego rząd cieszy się niesłabnącym poparciem: - Mój gabinet ma największe uznanie spośród wszystkich rządów zachodnich. Mamy poparcie 54 procent, a ja sam 68,7 proc. poparcia według sondaży. Berlusconi dodał, że "nie ma ataku, który by nas powstrzymał, idziemy dalej". - Ja nie zaatakowałem nikogo, bo rząd nikogo nie atakuje. Jest zmilitaryzowana frakcja sędziów, która mnie atakuje od 15 lat - stwierdził premier Włoch, odnosząc się do procesów, jakie są mu wytaczane.

PAP, arb