Obama przyznał się do porażki

Obama przyznał się do porażki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Barack Obama przyznał, że nie udało mu się zjednać wszystkich Amerykanów i zjednoczyć kraju. W wywiadzie udzielonym magazynowi „People” amerykański prezydent potwierdził, że zauważa, iż nie udało mu się spełnić ogromnych nadziei na szybkie zmiany, które towarzyszyły jego zeszłorocznej inauguracji.
O swoim pierwszym roku kadencji Obama wyraził się w samokrytyczny sposób mówiąc o niespełnionych nadziejach społeczeństwa. - To właśnie straciliśmy w pierwszym roku, całe poczucie zmian działania Waszyngtonu - powiedział. Zaznaczył też, że w drugim roku skupi się na ponownej próbie zjednoczenia kraju oraz Amerykanów i spróbuje znaleźć wspólny grunt, na którym nie będzie mieć znaczenia „czy są Demokratami, czy Republikanami".

W wywiadzie udzielonym magazynowi w miniony piątek w Białym Domu brała także udział pierwsza dama USA Michelle Obama. W towarzystwie pani prezydentowej, która daje się poznawać z prac nad rozwojem lokalnych społeczności, prezydent przyznał: - Wszyscy chcemy mieć zadowalającą pracę, która opłaca nasze wydatki, zapewnia dzieciom lepszą przyszłość i bezpieczeństwo.

Rozmowa potoczyła się nawet w stronę skandalu małżeńskiego Tigera Woodsa, a Obama zapytany o to, czy słynny golfista jest w stanie naprawić swój publiczny wizerunek powiedział: - Absolutnie tak. Nie chcę komentować jego osobistej relacji z żoną i rodziną, ale głęboko wierzę, że każdy z nas może spojrzeć w głąb siebie, znaleźć wady i naprawić je.
Nowy numer magazynu „People" zawierający pełną wersją wywiadu z pierwszą parą USA trafi do sprzedaży w najbliższy piątek.

The New York Times, KK