Massimo Tartaglia człowiek, który zaatakował Silvio Berlusconiego w grudniu ubiegłego roku, ma zostać zwolniony ze szpitala psychiatrycznego, gdzie pozostawał pod nadzorem policji.
Pan Tartaglia został aresztowany natychmiast po ataku w Mediolanie 13 grudnia, kiedy to rzucił modelem Mediolańskiej katedry w twarz premiera Berlusconiego podczas podpisywania autografów na koniec politycznego wiecu. Tartaglia został później przeniesiony do szpitala psychiatrycznego w Mediolanie w ramach 24 godzinnego dozoru. Adwokat pana Tartagli powiedział, że, sędzia Cristina Di Censo, zaakceptowała medyczne dowody, że ich klient w momencie ataku był niepoczytalny i wymaga leczenia.
Atak na premiera wywołał falę publicznego współczucia dla Berlusconiego, który przed zamachem tracił poparcie opinii publicznej w wyniku afery seksualnej i oskarżen o korupcje. Teorie spiskowe sugerując jakoby atak zaplanował sam Berlusconi żeby podreperowac swój nadszarpniety skandalami.
DD, "Times"
Atak na premiera wywołał falę publicznego współczucia dla Berlusconiego, który przed zamachem tracił poparcie opinii publicznej w wyniku afery seksualnej i oskarżen o korupcje. Teorie spiskowe sugerując jakoby atak zaplanował sam Berlusconi żeby podreperowac swój nadszarpniety skandalami.
DD, "Times"